Warrington: Zaatakował, bo poczuł się odrzucony. Polak stanął przed sądem |
Utworzony: piątek, 14 czerwca 2013 15:47 |
Będący pod wpływem alkoholu Polak rozbił szklankę na twarzy nieznajomego Anglika. Tłumaczył, że czuł się odrzucony.
r e k l a m a
Zobacz także:
Podczas wizyty w pubie, chciał nawiązać znajomość z obecnymi tam Brytyjczykami. Zagadał do jednego z nich, jednak miał problemy ze zrozumieniem tego, co mówił mężczyzna. Kiedy próbował położyć ramię na barku swojego rozmówcy, niechcący wytrącił mu z dłoni szklankę z napojem. Polak zaoferował rekompensatę w postaci kolejnego drinka. Anglik odmówił. Wtedy pojawił się jego kolega i Polak ni z tego ni z owego uderzył go szklanką w twarz. Wcześniej nie było żadnego kontaktu między napastnikiem, a pokrzywdzonym. Rany, które powstały w wyniku uderzenia były dość poważne. Ofiara będzie miała blizny. Podczas śledztwa B. przyznał się do winy. Broniąca go Denise Fitzpatrick powiedziała, że mężczyzna czuł się odrzucony. W pewnym momencie poczuł jednak, że jego bezpieczeństwo jest zagrożone, gdyż zauważył, że Brytyjczycy się w niego wpatrują i coś mówią. Nie słyszał jednak co, gdyż ich słowa zagłuszała muzyka. Gdy jeden z nich podszedł, postanowił zareagować. Dodała, że Polak bardzo żałuje tego, co się stało. Wcześniej nie miał żadnych problemów z prawem, ani alkoholem. Do Wielkiej Brytanii przyjechał 7 lat temu, pracował przy składaniu komputerów. Zrezygnował z niej jeszcze przed pojawieniem się w sądzie, gdyż źle zrozumiał warunki nadzoru kuratorskiego. Sędzia Nicholas Woodward odroczył sprawę do 20 czerwca. Wtedy Paweł B. usłyszy jaka jest decyzja ławy przysięgłych odnośnie wyroku. Marta Jurkiewicz / POLEMI.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|