Pomoc dla gospodarstw domowych - nawet 400 funtów! |
Utworzony: środa, 18 września 2013 09:09 |
Wicepremier Nick Clegg ogłosił nowy plan rządu, który ma na celu przyniesienie ulgi budżetom domowym. Od przyszłego roku wszystkie dzieci uczęszczające do pierwszych trzech klas państwowych placówek edukacyjnych w Anglii będą otrzymywały darmowy lunch.
r e k l a m a
Zobacz także:
Teraz rząd przychylił się do tego pomysłu i zostanie on wprowadzony w życie we wrześniu 2014 roku. Jednocześnie będzie żadnego zakazu spożywania jedzenia przynoszonego z domu, jednak, jak tłumaczy wicepremier Clegg, jego celem jest to, by wszystkie dzieci miały możliwość zjedzenia każdego dnia ciepłego posiłku wraz ze swoimi koleżankami i kolegami. Według wyliczeń, dzięki temu gospodarstwa domowe zaoszczędzą rocznie ponad 400 funtów na jednym dziecku. Miliony rodzin ma obecnie problemy z dopięciem domowych budżetów. Zrobię co tylko można, by w ich portfelach było więcej pieniędzy. Dodatkowo dzieci nauczą się zasad zdrowego żywienia, a to jest ważne, by wpajać im je już od najmłodszych lat – deklaruje Clegg. Na pytanie, czy to sprawiedliwe, by wszystkie dzieci, niezależnie od tego, czy pochodzą z rodzin biednych, czy bogatych, mogły korzystać z darmowych obiadów, wicepremier odpowiada, że jeśli to tylko możliwe, należy inwestować w młode pokolenia i nie patrzeć na to z jakich środowisk pochodzą. Decyzję rzędu z zadowoleniem przyjęli członkowie National Union of Teachers. Uważają jednak, że program powinien być rozciągnięty na wszystkich uczniów podstawówek. Dzieci w wieku siedmiu lat nie przestają nagle potrzebować jedzenia – argumentuje sekretarz generalna związku Christine Bolwer. To bardzo dobrze, że rząd zauważył wyraźny związek pomiędzy dobrą dietą, zdrowiem dzieci, a ich wynikami w szkole – dodaje doktor Hilary Emery z National Children's Bureau. Według dotychczasowych przepisów darmowe posiłki w szkołach otrzymują dzieci pochodzące z rodzin, których rodzice otrzymują zasiłki bądź zarabiają mniej niż 16 190 funtów rocznie. Nowe regulacje wiążą się z kosztem 600 mln funtów. Sceptycznie do tego pomysłu podchodzą członkowie Partii Pracy, którzy uważają, że ugrupowanie Liberalnych Demokratów obiecało już tyle rzeczy, a ich nie zrealizowało, że nie można brać ich słów na poważnie. Jeśli chodzi o Walię, Irlandię Północną i Szkocję, to pieniądze na ten cel także zostaną zapewnione, jednak z uwagi na to, że edukacja, to dziedzina, którą te kraje same kierują, od nich będzie zależało, czy dołączą się do programu darmowych posiłków. Marta Jurkiewicz / POLEMI.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|