Edynburg: Polak wybrał swoją ofiarę w autobusie. Znajomi myśleli, że to tylko zabawa! |
Utworzony: środa, 22 października 2014 10:58 |
Polak Krzysztof D. został oskarżony o próbę zgwałcenia młodej kobiety w Edynburgu. Polak dokonał przestępstwa tuż po tym, jak przeprowadził się do Wielkiej Brytanii. Ofiarę mężczyzny mogli uratować koledzy z pracy, ale gdy usłyszeli hałasy... zgłośnili tylko radio.
r e k l a m a
Zobacz także:
Gdy 20-latka była już blisko swojego zakładu pracy, Polak zaatakował ją. Krzysztof D. groził swojej niedoszłej ofierze, że jeśli zacznie krzyczeć, tą ja zabije. Kobieta zachowała jednak zimną krew – gdy Polak się do niej dobierał, ta kopnęła go boleśnie w okolice krocza i uciekła. Widziała jednak, że nasz rodak podąża za nią dalej. Gdy tylko dobiegła do miejsca pracy, zatrzasnęła za sobą drzwi. Była tak roztrzęsiona, że nie potrafiła przez kilka minut powiedzieć, co jej się stało. Okazało się, że jej znajomi z pracy słyszeli krzyki, ale pomyśleli, że to zabawy młodzieży i tylko pogłośnili radio! Policja szybko ujęła sprawcę ataku. Polak stanął już przed sadem. Zaprzeczył najpierw, że jechał tego dnia autobusem razem z pokrzywdzoną. Dodał jednak: - Nie pamiętam takiego zajścia, ale jeśli to zrobiłem, to poniosę karę. Wyrok zapadnie w grudniu. W zeszłym tygodniu na jaw wyszła inna sprawa, także z udziałem Polaka. Nasz rodak, również mieszkający w Edynburgu, zwabiał pijane kobiety do domu i je gwałcił. Czytaj więcej tutaj. Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: Concept Photo / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
5 tysięcy funtów kary już za samo wyjście z domu bez specjalnego identyfikatora! To NIESTETY nie jest żart! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie... |