Paisley: Polski sklep w płomieniach - policja nie wyklucza celowego podpalenia! |
Utworzony: wtorek, 19 sierpnia 2014 10:33 |
W szkockiej miejscowości Paisley doszczętnie spłonął i częściowo zawalił się jeden z budynków mieszkalnych. Okazuje się, że pożar zaczął się na parterze, gdzie znajdował się polski sklep spożywczy.
r e k l a m a
Zobacz także:
Strażacy wezwali na miejsce także policję oraz karetkę i podjęli decyzję o natychmiastowej ewakuacji. Z budynku wyprowadzono 17 osób. Okazało się, że była to bardzo trafiona decyzja, bowiem już chwilę później w płomieniach stanęło całe pierwsze piętro. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko, a po czterech godzinach akcji, w której brało udział ponad 50 strażaków, nadal nie udało się ugasić całości. Niestety, zawalił się dach budynku i tym samym zniszczone zostało całe górne piętro. Usuwanie szkód potrwa kilka tygodni, a budynek nie nadaje się na razie do użytku mieszkalnego. Władze zapewniły schronienie poszkodowanym rodzinom. - Widok był spektakularny, chociaż oczywiście każdy miał nadzieję, że nikomu nic się nie stało – cytuje jednego z przechodniów Daily Record. - Płomienie bardzo szybko zajęły cały budynek, a po jakimś czasie było słychać potężny huk. Wtedy zawalił się dach. Policja zapowiada, że przeprowadzi śledztwo w sprawie pożaru. Na razie nie wyklucza żadnej z opcji, w tym celowego podpalenia. Tak wygląda zawalony budynek po ukończeniu akcji gaśniczej: Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: Shutterstock oraz YouTube © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|