Użytkownicy tego telefonu mają problem. Kolejna osoba z poważnymi obrażeniami! |
Utworzony: poniedziałek, 25 sierpnia 2014 10:27 |
Serwis Daily Mail informuje o kolejnych problemach użytkowników popularnych iPhone'ów. Tym razem ofiarą urządzenia od Apple padła Dionne Baxter z Essex. 24-latka zasnęła na swoim telefonie, a rano obudziła się z kilkucentymetrową raną po oparzeniu.
r e k l a m a
Zobacz także: 24-latka zasnęła tak niefortunnie, że telefon wsunął się w okolice jej lewej piersi. Kobieta obawia się, że oparzenie może skutkować późniejszymi problemami z karmieniem, bowiem we wspomniane miejsce wdało się zakażenie. - Zasnęłam nago, a to, co zobaczyłam rano, przeraziło mnie – opowiada Baxter. - Nie mogłam nawet przenieść telefonu w inne miejsce, był tak nagrzany. Nie mogę sobie nawet wyobrazić co by było, gdyby po drugiej stronie łózka spała moja córka i to np. jej twarz byłaby poparzona. Niestety, przypadek mieszkanki Essex to tylko jeden z całej serii problemów związanych z użytkowaniem smartfona od amerykańskiego giganta. Podobnie było dwa tygodnie temu, gdy mieszkaniec Woking w hrabstwie Berkshire korzystał przed snem z iPhone'a. Chłopak zasnął z telefonem, który podczas snu przesunął się pod jego przedramię. Rano obudził go palący ból. Okazało się, że w miejscu zetknięcia z telefonem powstała ponad 3 centymetrowa wypalona rana. Jake od razu zorientował się, że to jego smartfon spowodował obrażenia, bowiem sprzęt był bardzo gorący. Po wizycie u lekarza Parker przyjął jedną dawkę antybiotyku, ale musiał jechać do szpitala, ponieważ jego stan jeszcze się pogorszył. Rana zrobiła się ciemniejsza i zaczęła palić. W pewnym momencie 18-latek mógł zobaczyć swój pulsujący mięsień! Lekarze przyznają, że nie spotkali się jeszcze z takim przypadkiem i nie są do końca pewni słuszności swoich działań. Jake ma pojawiać się regularnie na wizytach, bowiem istnieje obawa, że rana powstała wskutek promieniowania! Z kolei w styczniu poważnie zraniona została 14-latka z Kennenbunk. Jej iPhone zapalił się, gdy dziewczynka trzymała go w tylnej kieszeni spodni. Niestety, Apple odmówił komentarza do którejkolwiek ze spraw. Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|