Koniec z takim traktowaniem? Tania linia szykuje zmiany! |
Utworzony: piątek, 20 września 2013 16:31 |
Musimy w końcu przestać niepotrzebnie denerwować ludzi – takie słowa wypowiedział prezes Ryanaira Michael O’Leary na zebraniu akcjonariuszy. Po tym jak brytyjscy konsumenci w ankiecie stwierdzili, że obsługa klienta w irlandzkich liniach jest najgorsza spośród 100 firm, które mieli do wyboru, polityka przewoźnika w stosunku do pasażerów ma się zmienić.
r e k l a m a
Zobacz także:
Musimy w końcu przestać niepotrzebnie denerwować ludzi – oświadczył Michael O’Leary na dorocznym zebraniu akcjonariuszy. Kilku z nich zgłosiło, że zła obsługa klienta negatywnie wpływa na sprzedaż. Prezes postanowił o tym, że zostaną zatrudnione dodatkowe osoby, które będą odpowiadały na maile klientów. Poza tym personel naziemny otrzyma polecenie, by łagodniej traktować pasażerów, których bagaże podręczne są niewiele większe niż obowiązujące normy. A to właśnie to, plus wysokie opłaty za niewydrukowanie samodzielnie karty pokładowej stanowią największą bolączkę podróżnych korzystających z Ryanaira. Zdarzało mi się widzieć płaczących pasażerów przy bramkach wyjściowych do samolotów. To oczywisty sygnał, że robimy coś źle i musimy to naprawić – powiedział jeden z akcjonariuszy Owen O'Reilly. O’Leary oświadczył, że nie zamierza ustępować ze stanowiska prezesa, jednak ze spokojem wysłuchał wszystkich uwag, jakie mieli uczestnicy zebrania. W przeszłości często ignorował skargi na jego linie i zasłaniał się wzrostem zysków, czy punktualnością. Podczas spotkania stwierdził, że sam jest poirytowany tym, że jego pracownicy czasem zbyt restrykcyjnie podchodzą do niektórych wytycznych dotyczących m.in. wielkości bagażu. Od teraz zarząd firmy będzie instruował personel, by był bardziej wyrozumiały. Prezes zaprzeczył jakoby nowe regulacje były związane z presją, jaka wytwarza się w związku z rywalizacją z ich największym konkurentem jakim jest brytyjski EasyJet. Nawet pomimo tego, że jego zdaniem, Brytyjczycy całą swoją strategię wizerunkową opierają na tym, że według nich są lepsi od irlandzkiego przewoźnika. W piątek wyszło na jaw, że Ryanair obciążył mieszkającego w Dublinie mężczyznę kwotą 160 funtów za przebookowanie swojego lotu, gdyż ten dowiedział się, że jego rodzina zginęła w pożarze w Anglii i chciał się dostać tam wcześniej. O’Leary przeprosił za tę sytuację i obiecał, że pieniądze zostaną zwrócone. Marta Jurkiewicz / POLEMI.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Osteopatia, Kręgarz, Masaż Leczniczy, Fizjoterapia Dorosłych i Dzieci Gabinet Osteopatii, Kręgarz i Chiropraktyk oraz Masaż Leczniczy i... | TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z... |