Na Wyspach mówi się o imigracji jednym głosem. Przepraszają, że wpuścili Polaków! |
Utworzony: poniedziałek, 04 sierpnia 2014 16:02 |
Kolejna antyimigracyjna wypowiedź na Wyspach Brytyjskich. Tym razem wicepremiera Nicka Clegg'a - lidera partii, która w Wielkiej Brytanii deklaruje do Wspólnoty największą sympatię. W brytyjskich mediach pojawiły się przecieki z przemówienia, które polityk wygłosić ma jutro, gwałtownie zaostrzając ton swego stronnictwa wobec imigracji.
r e k l a m a
Zobacz także:
Clegg ma stwierdzić, że Londynowi potrzebne jest "prawo do wciśnięcia hamulców", jeśli w przyszłości okaże się, że zdolność kraju do "absorpcji imigrantów" jest zbyt mała. Lider liberałów chce też wydłużenia maksymalnego okresu przejściowego dla imigrantów z nowych krajów Unii. Obecnie wynosi on siedem lat. - To wyraźna zmiana tonu - komentuje "Guardian", a "The Times" zauważa, że teraz członkowie wszystkich głównych partii na Wyspach licytują się na sposoby powstrzymania unijnej imigracji. Od dawna domagają się tego konserwatyści Davida Camerona, a największa partia opozycyjna - lewicowa Partia Pracy - przepraszała, że dekadę temu bez żadnych ograniczeń wpuściła na Wyspy przybyszów z Polski czy Czech. PS / POLEMI.co.uk | IAR Fot.: Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|