Śmiertelny wirus - alarm w UK! Lekarze mogą być bezradni... |
Utworzony: środa, 30 lipca 2014 10:46 |
Wczoraj informowaliśmy o postawieniu lekarzy w Wielkiej Brytanii w stan gotowości ze względu na zagrożenie epidemią wirusa Eboli. Jak się okazało, alarm był słuszny, bowiem w ciągu ostatnich kilku dni u kilku pacjentów podejrzewano tę śmiertelną chorobę.
r e k l a m a
Zobacz także:
Z kolei kilka dni temu do lekarza w Birmingham zgłosił się kolejny pacjent, który uskarżał się na bóle głowy, nudności i gorączkę. Mężczyzna pochodzi z Afryki – podróżował z Nigerii na Wyspy Brytyjskie. Zabrano go do szpitala, z którego turysta już wyszedł, bowiem jego schorzenie okazało się niegroźne. To właśnie osób, które podróżują z Afryki lekarze w UK boją się najbardziej. To bowiem Czarny Ląd jest obecnie dziesiątkowany przez Ebolę. Ostatnie dane Światowej Organizacji Zdrowia to 672 ofiary śmiertelne i ponad tysiąc infekcji. Służby medyczne w kilku krajach zmagają się z wieloma problemami walcząc z rekordowo groźną epidemią. Warto więc w okresie największego zagrożenia zwrócić uwagę na wszelkie niepokojące symptomy i natychmiast konsultować się z lekarzem. Objawy wirusa Eboli przypominają grypę - wysoka temperatura, bóle mięśni, biegunka. W miarę postępu chory zaczyna wymiotować, odczuwać bóle brzucha, klatki piersiowej oraz głowy, pojawia się wysypka. W szczytowej fazie choroby może dojść do obfitych krwawień z jam ciała oraz krwotoków wewnętrznych. Niejednokrotnie chory może nawet w tym czasie tracić przytomność i kontakt z otoczeniem, a nawet doznawać zaburzeń psychicznych. Mimo, że pierwsze przypadki wirusa zostały wykryte blisko 40 lat temu, do tej pory nie wynaleziono skutecznej szczepionki (w 2008 roku przeprowadzono dopiero pierwsze pomyślne testy na małpach). Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|