"Miliony funtów trwonione na opiekę medyczną Polek" |
Utworzony: środa, 31 marca 2010 08:52 |
Brytyjscy podatnicy płacą rocznie miliony funtów na opiekę medyczną ciężarnych Polek oraz innych imigrantek z Europy Wschodniej, które zdecydowały się na poród w kraju pochodzenia - donosi dzisiejszy "Daily Express".
r e k l a m a
Zobacz także:
Minister Zdrowia, Stephen O'Brien, stwierdza, że niesprawiedliwym jest zezwalanie na beztroskie podejmowanie decyzji o miejscu porodu, podczas gdy NHS nie stać na leki ratujące życie innych pacjentów. "Najistotniejszym jest to, by NHS zapewnił darmowy serwis dla wszystkich w UK, ale nie powinno to być równoznaczne z darmową opieką zdrowotną poza granicami kraju dla tych, którzy tylko przebywają w UK tymczasowo." - dodaje. Ponad milion imigrantów z Polski i innych "tzw. krajów A8" przybyło do UK od 2004 roku. Dziesiątki tysięcy kolejnych przyjechało na Wyspy z Rumunii i Bułgarii po przyłączeniu sie tych krajów do Unii, wylicza autor artykułu, Nick Fagge. W zeszłym roku tylko, aż 1228 przyszłych matek, z czego połowa Polek, zdecydowało sie na poród w kraju pochodzenia na mocy ustawy E112. Każdy taki poród kosztował NHS około 1600 funtów, co razem składa się na rachunek niemal 2 milionów funtów za koszty opieki medycznej imigrantek w ich własnych ojczyznach. Wczoraj Ministerstwo Zdrowia UK zaznaczyło, że Brytyjczycy mieszkający za granicą również korzystają z tej ustawy. W ten sam sposób, ciężarne Brytyjki mieszkające w Hiszpanii mogą wrócić na czas porodu do kraju, a za ich leczenie zapłaci hiszpański podatnik, tłumaczy pracownik Ministerstwa. Autor artykułu nie podaje, ile kosztuje leczenie Brytyjczyków przebywających poza Wielką Brytanią, przypomina natomiast rewelacje ze stycznia o fali imigrantów "turystów" ubiegających się o National Insurance Number, uprawniający ich do korzystania z hojnego systemu świadczeń socjalnych UK. żródło: polishplymouth.co.uk |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|