Szokujące praktyki na Wyspach – okaleczono już 170 tys. dziewczynek! |
Utworzony: piątek, 04 lipca 2014 15:22 |
Praktyki obrzezania dziewcząt funkcjonują od stuleci, głównie w kulturze afrykańskiej. Okazuje się, że przedstawiciele tych regionów po wyemigrowaniu do Europy nie zaprzestają takich obrzędów. Prawie 65 tys. dziewcząt w UK jest nimi zagrożonych.
r e k l a m a
Zobacz także:
Co roku na całym świecie obrzezaniem zagrożonych jest ponad 3 miliony kobiet i dziewcząt. Takie praktyki przeprowadza się zazwyczaj w okresie młodzieńczym, nawet do 15 roku życia. Według wierzeń afrykańskich plemion, owy zabieg zagwarantuje poprawne zachowania seksualne i przyciągnie przychylność bóstw. W praktyce oznacza on bardzo bolesne okaleczenie dziewcząt, które może długofalowo powodować takie powikłania jak problemy z oddawaniem moczu, niekontrolowane krwawienia czy trudności we współżyciu seksualnym. Według prawa obowiązującego na terenie Wielkiej Brytanii, obrzezanie dziewcząt jest całkowicie nielegalne. Co więcej, wywożenie obywatelki Zjednoczonego Królestwa za granicę w celu przeprowadzenia tego zabiegu również jest niezgodne z prawem. Okazuje się jednak, że nie przeszkadza to zwolennikom obrzezania. W 2007 roku badanie na ten temat przeprowadziła organizacja charytatywna Forward. Okazało się, że w Walii i Anglii żyje 66 tys. obrzezanych kobiet, a 21 tys. kolejnych czeka ten sam los. W ciągu kilku lat liczba okaleczonych kobiet znacznie wzrosła i według najnowszych danych jest ich już w UK ponad 170 tys.! Z kolei kolejnych 65 tys. dziewcząt poniżej 13. roku życia jest zagrożonych poddaniem temu obrzędowi. Z nielegalnym procederem stara się w ostatnim czasie walczyć brytyjski rząd. Parlamentarzyści za przykład podają Francję, gdzie masowe zsyłanie do więzienia oprawców sprawiło, że obrzezanie kobiet udało się w dużym stopniu powstrzymać. Jednak kiedy w 2008 roku o zabiegu zaczęło być głośno na Wyspach i udało się namierzyć ponad 150 sprawców, wobec żadnego z nich nie wyciągnięto konsekwencji prawnych. Według przepisów za obrzezanie na terenie Wielkiej Brytanii grozi kara pozbawienia wolności nawet do 14 lat. Jeśli brytyjski obywatel dopuści się takiego czynu na terenie innego kraju, również jest to traktowano jak przestępstwo. Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nikiszowiec w Katowicach – dzielnica z innego świata! Takich rzeczy dzisiaj nie zobaczysz nigdzie na świecie! |
|
|
|
|
|