Jeśli ostatnio zauważyłeś niespodziewany przelew od Barclays z tajemniczym opisem 'Barclays UK Refu', nie jesteś sam. Bank rozpoczął rekompensaty po poważnej awarii, która sparaliżowała dostęp do kont i płatności pod koniec stycznia. Sprawdź, kto może liczyć na zwrot i co zrobić, jeśli go jeszcze nie otrzymałeś.
Jak informuje SkyNews, pod koniec stycznia użytkownicy aplikacji i bankowości internetowej Barclays stanęli przed poważnym problemem – przez kilka dni nie mogli zalogować się na konta ani dokonać przelewów. Problem niefortunnie zbiegł się z końcem terminu składania zeznań podatkowych online, co dodatkowo pogłębiło frustrację wielu osób.
Po licznych skargach i wewnętrznej analizie, Barclays postanowił zrekompensować straty i niedogodności klientom dotkniętym styczniową awarią. Wypłaty rozpoczęły się niedawno, a ich wysokość zależy od indywidualnego poziomu zakłóceń, jakich klient doświadczył.
Niektórzy użytkownicy poinformowali, że otrzymali 50 funtów, inni mogą spodziewać się nawet 100 funtów. Kwoty nie są jednakowe – bank uwzględnia stopień wpływu awarii na konkretnego klienta. W przypadku poważnych utrudnień (np. brak dostępu do środków w dniu spłaty kredytu czy składania zeznań podatkowych), kwota może być wyższa.
Wpłaty pojawiają się na kontach pod nazwą 'Barclays UK Refu', co u wielu klientów wzbudziło konsternację. Niektóre osoby przyznały, że otrzymały pieniądze bez żadnego wcześniejszego powiadomienia, co prowadziło do spekulacji i pytań w mediach społecznościowych.
Barclays zapewnia, że każdy klient, któremu przysługuje rekompensata, otrzyma list z wyjaśnieniem wysokości wypłaconej kwoty i powodem jej przyznania. Warto zatem śledzić korespondencję od banku i nie lekceważyć nawet pozornie nieistotnych wiadomości.
Jeśli dotknęła cię styczniowa awaria, ale nie zauważyłeś żadnej wpłaty ani korespondencji od Barclays, warto skontaktować się z obsługą klienta. Być może twoja sytuacja wymaga indywidualnej analizy lub bank nie zidentyfikował cię automatycznie jako poszkodowanego.
POLEMI.co.uk
Fot.: Buy this Image Now / Shutterstock
