Od początku kwietnia w Wielkiej Brytanii obowiązują nowe przepisy podatkowe, które obejmują zarówno wyższe opłaty, jak i zmienione zasady rozliczeń. Choć część zmian dotyczy tylko konkretnych grup, wiele z nich ma wpływ na codzienne finanse mieszkańców, w tym samozatrudnionych, pracodawców, kierowców i właścicieli nieruchomości.
Jak informuje Mirror, od 6 kwietnia wzrosła składka National Insurance dla pracodawców – z 13.8% do 15%. Dla małych firm ulgą może być zwiększony próg ulgi z 5 tysięcy funtów do 10 500 funtów. To jednak oznacza, że zatrudnianie pracowników stanie się droższe, co może wpłynąć na liczbę dostępnych ofert pracy.
Council Tax w Anglii wzrósł średnio o 5%, a w niektórych rejonach Szkocji nawet o ponad 15%. Jeśli mieszkasz sam lub masz niskie dochody, możesz być uprawniony do zniżek. Warto też sprawdzić, czy twój dom nie znajduje się w zbyt wysokim przedziale podatkowym – korekta może przynieść duże oszczędności.
Od nowego roku podatkowego osoby prowadzące działalność muszą obowiązkowo zgłaszać daty rozpoczęcia i zakończenia działalności. Z kolei dyrektorzy małych firm muszą podać nie tylko wysokość otrzymanych dywidend, ale także nazwę firmy i procent udziałów.
Opłaty za rejestrację pojazdów wzrosły, szczególnie dla samochodów emitujących dużo CO₂. Właściciele najbardziej zanieczyszczających modeli mogą zapłacić nawet ponad 5 tysięcy funtów rocznie.
Od kwietnia przestały obowiązywać korzystne zasady dla właścicieli wynajmujących domy na krótkoterminowy wypoczynek. Dodatkowo osoby mieszkające w Wielkiej Brytanii, ale deklarujące główne miejsce życia za granicą (tzw. non-doms), będą od przyszłego roku płacić podatek od dochodów z całego świata.
Podniesiono stawki Capital Gains Tax oraz wprowadzono wyższe odsetki za nieterminowe płatności do HMRC – teraz wynoszą one 8.5%. Dla inwestorów, sprzedających np. akcje czy drugie domy, może to oznaczać znacznie wyższe obciążenia podatkowe.
Właściciele ziemi, którzy przeznaczą ją na cele związane z ochroną przyrody, nie stracą prawa do ulgi Inheritance Tax w ramach Agricultural Property Relief. To dobra wiadomość dla tych, którzy chcą wspierać zrównoważone praktyki rolnicze i jednocześnie planują sukcesję majątku.
POLEMI.co.uk
Fot.: Andrzej Rostek / Shutterstock
