Polacy na Wyspach korzystający z kart debetowych powinni dobrze rozplanować sobie przyszłe zakupy, ponieważ nadużywanie zalet takich kart może w najbliższym czasie odbić się czkawką.
Jak podaje The Independent, ekspert ds. finansów osobistych, Martin Lewis, ostrzegł użytkowników kart debetowych w Wielkiej Brytanii, aby unikali wydatków przekraczających ich bieżące saldo bankowe i oraz rzadziej polegali na dostępnym debecie na karcie.
Kredyty w rachunku bieżącym są w rzeczywistości jednym z najdroższych sposobów pożyczania pieniędzy. Obecnie wszyscy powinni unikać robienia sobie długów.
- Większość debetów konsumenckich wynosi obecnie 40 procent, dwukrotnie więcej niż na kartach kredytowych z największych banków, co oznacza, że karty debetowe są teraz kartami niebezpiecznymi, jeśli przekroczysz stan konta - mówi ekspert.
- Teraz pierwszą rzeczą, jeśli jesteś na debecie, powinno być sprawdzenie, czy kwalifikujesz się do 0-procentowego kredytu w rachunku bieżącym i do jakiej kwoty. Ludzie pytają mnie również, czy mogę przenieść mój debet na kartę 0 procent. Tak, ale tylko przy niektórych kartach.
- Im dłużej jesteś na debecie, tym większe są twoje odsetki. Usuwaj swoje długi w kolejności od najwyższych stóp procentowych. Da to efekt kuli śnieżnej i szybciej pozwoli pozbyć się długów.
Każdemu, kto ma poważne problemy z zadłużeniem na karcie, Martin Lewis zalecił skontaktowanie się z usługami takimi jak StepChange w celu uzyskania dalszej pomocy w przywróceniu finansów na właściwe tory.
POLEMI.co.uk
Fot.: samritk / Shutterstock