Kierowcy przybywający na Wyspy Brytyjskie mogą odnieść wrażenie, że przepisy ruchu drogowego nie różnią się niczym, oprócz strony, po której się jeździ. Próbują stosować znane im z Polski reguły, co niestety często kończy się dla nich tragicznie. Warto zaznajomić się z podstawowymi różnicami w przepisach ruchu drogowego.
Kierowcy przybywający na Wyspy Brytyjskie mogą odnieść wrażenie, że przepisy ruchu drogowego nie różnią się niczym, oprócz strony, po której się jeździ. Próbują stosować znane im z Polski reguły, co niestety często kończy się dla nich tragicznie. Warto zaznajomić się z podstawowymi różnicami w przepisach ruchu drogowego.
Warto jednak zauważyć, że istnieją także pewne podobieństwa. W obu państwach podczas prowadzenia pojazdu nie wolno korzystać z telefonu komórkowego bez użycia zestawu głośnomówiącego.
W Wielkiej Brytanii przepisy w tej kwestii są jednak bardziej surowe niż w Polsce. Jeśli patrol policji złapie nas na gorącym uczynku, to możemy dostać mandat w wysokości od 200 do nawet 1000 funtów!
Ponadto do naszego konta zostaną dopisane 6 punktów karnych.
Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk
Fot.: EML / Shutterstock