W weekend w jednym z najpopularniejszych centrów handlowych na Wyspach doszło do tragedii. Znaleziono ciało kobiety - na miejscu pojawiły się służby policyjne i ratunkowe.
Jak informują brytyjskie media, w niedzielne popołudnie w jednym z najpopularniejszych centrów handlowych w Wielkiej Brytanii doszło do tragicznego odkrycia. Funkcjonariusze policji oraz służby ratunkowe zostali wezwani do Bluewater Shopping Centre w Greenhithe, Kent, po zgłoszeniu dotyczącym kobiety, która wymagała pilnej pomocy.
Na miejscu zdarzenia, niedaleko sklepu John Lewis, pojawili się strażacy, ratownicy medyczni oraz policja. Obszar został natychmiastowo odgrodzony, a zgromadzeni w pobliżu klienci centrum handlowego, początkowo uznali, że służby przeprowadzają rutynowe ćwiczenia.
Niestety, po przybyciu na miejsce, służby potwierdziły, że znaleziono ciało kobiety w wieku około 50 lat. Mimo obecności medyków, nie udało się już podjąć żadnych działań ratujących życie.
Policja przekazała, że powiadomiono najbliższą rodzinę zmarłej. Wstępne ustalenia nie wskazują, aby w sprawę były zamieszane osoby trzecie, co wyklucza możliwość działania przestępczego. Przygotowywany jest raport dla koronera, który ma wyjaśnić przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Do akcji ratunkowej zaangażowano nie tylko policję i pogotowie, ale również jednostki Kent Fire and Rescue Service. Na miejsce wysłano dwa wozy strażackie oraz specjalistyczną jednostkę zajmującą się bezpieczeństwem wodnym, co sugeruje, że incydent mógł mieć miejsce w pobliżu zbiornika wodnego.
Lokalne władze i zarząd centrum handlowego Bluewater wydali oświadczenia, w których złożyli kondolencje rodzinie zmarłej oraz zapewnili o pełnej współpracy z policją i służbami ratunkowymi w celu ustalenia wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
POLEMI.co.uk
Fot.: Jaromir Chalabala / Shutterstock
