Ostatnie dni przyniosły pasażerom transportu publicznego w Manchesterze chwile grozy. W kilku tramwajach doszło do incydentów związanych z rozpylaniem niezidentyfikowanego gazu, co wywołało panikę i problemy zdrowotne wśród podróżnych. Policja prowadzi dochodzenie, starając się ustalić tożsamość zamaskowanego sprawcy i jego motywy.
Jak informują brytyjskie media, w miniony weekend oraz pod koniec ubiegłego tygodnia w tramwajach kursujących w rejonie Abraham Moss i Crumpsall doszło do tajemniczych ataków. Świadkowie relacjonują, że mężczyzna w masce przemysłowej wsiadał do tramwaju, po czym rozpylał substancję o intensywnym zapachu, która powodowała zawroty głowy i mdłości wśród pasażerów. Niepokojące doniesienia skłoniły służby do podjęcia natychmiastowych działań.
Jak wynika z relacji świadków, podejrzany miał na sobie nie tylko klasyczną maseczkę ochronną, ale również większą maskę gazową. W pewnym momencie pasażerowie usłyszeli charakterystyczny syk i poczuli intensywny zapach gazu. Wiele osób natychmiast opuściło pojazd, skarżąc się na zawroty głowy i ogólne osłabienie.
Policja w Manchesterze potwierdziła, że przyjęła zgłoszenia dotyczące dwóch incydentów – pierwszego w czwartek 20 marca i kolejnego w sobotę 22 marca. Obecnie prowadzone są intensywne poszukiwania sprawcy. Wstępne ustalenia wskazują, że mógł on użyć butanu lub innej lotnej substancji chemicznej, której wdychanie może powodować negatywne skutki zdrowotne.
Jeden z pasażerów, który podróżował tramwajem podczas czwartkowego incydentu, opowiedział mediom, że po początkowym zdezorientowaniu ludzie zaczęli panikować. - Usłyszałem syk i poczułem bardzo silny, duszący zapach. Kilka osób natychmiast opuściło tramwaj, a ja sam miałem zawroty głowy i nudności – relacjonował.
Transport for Greater Manchester (TfGM) zapewnia, że ściśle współpracuje z policją w celu rozwiązania tej sprawy i zapewnienia bezpieczeństwa podróżnym. Przedstawiciele organizacji podkreślili, że priorytetem jest ochrona pasażerów i zapobieganie dalszym podobnym incydentom.
Policja apeluje do wszystkich, którzy byli świadkami incydentów lub mogą posiadać jakiekolwiek informacje o podejrzanym, o natychmiastowy kontakt. Władze zapewniają, że każdy sygnał może pomóc w schwytaniu sprawcy i zapobiegnięciu kolejnym atakom. W międzyczasie pasażerowie tramwajów w Manchesterze muszą zachować szczególną ostrożność i zgłaszać wszelkie podejrzane sytuacje.
POLEMI.co.uk
Fot.: Loredana Sangiuliano / Shutterstock