W supermarkecie Morrisons została przeprowadzona duża ewakuacja wszystkich klientów i pracowników na wskutek znalezienia podejrzanego pakunku. Na miejsce wezwana została policja i oddział saperów.
Jak podają brytyjskie media, mieszkańcy Chorlton, dzielnicy Manchesteru, zostali zaskoczeni groźnym incydentem w okolicach supermarketu Morrisons. Policja otrzymała zgłoszenie o podejrzanym pakunku znajdującym się na Wilbraham Road, co natychmiast uruchomiło procedury ewakuacyjne. Z terenu sklepu oraz przylegających obiektów zostali wyprowadzeni klienci i pracownicy.
Doniesienia sugerują, że podejrzany pakunek mógł być powiązany z próbą włamania do bankomatu znajdującego się w pobliżu supermarketu. Policja na miejscu zdarzenia zabezpieczyła teren, a specjalistyczne służby rozpoczęły analizę potencjalnie niebezpiecznego ładunku.
Na miejsce przybyły zespoły policyjne, strażacy oraz jednostka saperów. Obszar wokół supermarketu i stacji paliw został otoczony taśmą bezpieczeństwa. Jednocześnie mieszkańcom i przechodniom polecono unikanie okolic Wilbraham Road do czasu zakończenia działań służb.
Ze względów bezpieczeństwa zamknięto także pobliski przystanek tramwajowy Chorlton, co spowodowało zakłócenia w ruchu komunikacji miejskiej. Pasażerowie byli informowani o zmianach za pomocą ogłoszeń w sieci Bee Network, gdzie podano, że tramwaje będą omijać stację aż do odwołania.
Rzecznik Greater Manchester Police zapewnił, że incydent jest odizolowany i nie stanowi zagrożenia dla szerokiej społeczności. W związku z tym mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie, choć na miejscu nadal pracują funkcjonariusze i jednostka saperska EOD (Explosive Ordnance Disposal).
POLEMI.co.uk
Fot.: Peter_Fleming / Shutterstock