W Wembley doszło do dramatycznych wydarzeń zakończonych śmiercią 38-letniego mężczyzny, znanego mieszkańcom sprzedawcy lodów. Policja zatrzymała już dwie osoby, a śledztwo prowadzone przez Metropolitan Police wciąż trwa.
Jak informuje SkyNews, do zdarzenia doszło w Monks Park, na terenie Wembley w północno-zachodnim Londynie. Funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce po zgłoszeniu ataku nożem. Po przybyciu służb ratunkowych odnaleziono rannego mężczyznę, który niestety zmarł jeszcze przed udzieleniem mu skutecznej pomocy medycznej. Rodzina ofiary została poinformowana o tragedii.
Policja poinformowała o zatrzymaniu dwóch osób w związku z tym zdarzeniem. Aresztowano 26-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo, a na miejscu zdarzenia zatrzymano również 31-letnią kobietę, której zarzucono udział w zmowie mającej doprowadzić do morderstwa.
Ofiara była dobrze znana w okolicy – od około roku prowadziła sprzedaż lodów z charakterystycznej furgonetki, na której znajdowała się duża maskotka – miś. Mieszkańcy podkreślają, że mężczyzna był lubiany i szybko zyskał sympatię klientów, szczególnie dzieci.
Wg świadków samochód ofiary został odholowany z miejsca zdarzenia, a teren został zabezpieczony przez policję. Postawiono tam również namiot kryminalistyczny, w którym pracowali specjaliści z zakresu medycyny sądowej.
Choć przyczyny ataku nie zostały jeszcze oficjalnie podane, mieszkańcy Wembley są wstrząśnięci, że do takiej tragedii doszło w miejscu, które dotąd uchodziło za spokojne i przyjazne rodzinom.
POLEMI.co.uk
Fot.: nrqemi / Shutterstock
