Rodzice w Wielkiej Brytanii coraz śmielej zabierają swoje dzieci ze szkół na stałe. Councile przyjmują rekordową liczbę wniosków o pozwolenie na wprowadzeni edukacji domowej. POZYCJA - reklama7
Rodzice tylko w zeszłym roku złożyli aż 50 tysięcy wniosków w Councilach na Wyspach w celu zabrania na stałe swoich dzieci ze szkół i wprowadzenia im indywidualnych zajęć w zaciszu własnego domu.
POZYCJA - reklama7a
Jest to najwyższa liczba takich wniosków od 2020 roku, kiedy po wybuchu pandemii ludzie również w dużej liczbie decydowali się na nauczanie dzieci w domach.
Głównym powodem takich decyzji nadal pozostają prozaiczne acz rozpowszechnione prywatne poglądy rodziców - dużo osób nie ufa, że państwo zapewnia ich dzieciom odpowiedni poziom i rodzaj edukacji w publicznych placówkach szkolnych.
Jednak najwyższy wzrost wśród powodów takiej decyzji odnotowano pod względem problemów psychicznych u dzieci. Coraz więcej uczniów jest niepewnych w kontaktach z rówieśnikami oraz lepiej czuje się pracując indywidualnie. W wielu przypadkach zauważane są wyraźne sygnały zachowań introwertycznych.
Ministerstwo Edukacji Wielkiej Brytanii tłumaczy, że ufa rodzicom mieszkającym na Wyspach, ale prosi jednocześnie o pilnowanie, by najmłodsi nadal mieli dostęp do najlepszych możliwych form edukacji, co pozwoli im łatwiej wejść w dorosłość.
PB / POLEMI.co.uk
Fot.: YAKOBCHUK V / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI
