Finanse

W Wielkiej Brytanii był ostatnio jakiś sztorm, który pokrzyżował plany mieszkańców – mogą się oni ubiegać o odszkodowanie w kwocie od 80 do 2 tysięcy funtów. Muszą jednak zostać spełnione pewne warunki.

Jak podaje Mirror, mieszkańcy Wielkiej Brytanii mogą liczyć na rekompensatę z powodu sztormu i huraganu. Jeśli żywioł, który pojawił się w kraju, dostatecznie dawał się we znaki, mieszkańcy Anglii, Walii i Szkocji mogą liczyć na kwotę do 2 tysięcy funtów.

Warunkiem są przerwy w dostawie prądu spowodowane warunkami atmosferycznymi. Szacuje się, że 7 tysięcy gospodarstw domowych pozbawionych zostało energii elektrycznej na skutek huraganu Isha – to oznacza 80 funtów za każdą dobę bez prądu.

Do Wysp dotarł już huragan Jocelyn, więc warto wiedzieć, że za zakłócenia, które spowoduje, można ubiegać się o odszkodowanie zgodnie z zasadami National Grid i Ofgem, które mówią, że o pieniądze można się ubiegać w następujących wypadkach:

- sztorm kategorii pierwszej – 80 funtów za każde 24 godziny bez prądu;
- sztorm kategorii drugiej – 80 funtów za każde 48 godzin;
- po upływie wskazanego czasu przysługuje 40 funtów na każde 6 godzin bez prądu aż do 2 tysięcy.


VK / POLEMI.co.uk
Fot.: Yau Ming Low / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>