Finanse

Rząd brytyjski popełnił szereg poważnych błędów i teraz musi za nie zapłacić. A zapłaci osobom, które pracowały na Wyspach - i to średnio prawie po 9 tysięcy funtów.

Jak podaje Daily Express, Ministerstwo Pracy i Emerytur w Wielkiej Brytanii jest w trakcie przeprowadzania dogłębnej analizy szeregu błędów, jakich dokonano w trakcie działania co najmniej kilku ostatnich kadencji rządowych.

Okazuje się, że przez szereg ludzkich błędów, jak i skomplikowanych regulacji oraz nieaktualnych systemów informatycznych, tysiące emerytów, którzy pracowali na Wyspach, nie dostało wszystkich pieniędzy, jakie im przynależały.

Liczba poszkodowanych w ten sposób ludzi jest bardzo duża i stale rośnie. Już teraz mówi się o tym, że Ministerstwo jest winne ludziom ponad miliard funtów.

Obecnie, na bazie tych osób, które zostały sprawdzone, wiadomo, że trzeba będzie zwrócić średnio po 8900 funtów. Ale nadal pracownicy rządu mają do sprawdzenia jeszcze wiele akt, by upewnić się, że wszyscy zostali wystarczająco dobrze sprawdzeni.

Dopiero jak analiza zostanie całkowicie zakończona, to rozpoczną się zwroty tych pieniędzy. Wg informacji Ministerstwa, większość poszkodowanych w ten sposób, to kobiety.


Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: chrisdorney / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>