Rząd Wielkiej Brytanii planuje największe od lat zmiany w systemie zasiłków. Nowe przepisy mogą przynieść realne korzyści dla osób powyżej 25. roku życia, a także dla gospodarstw domowych z niższymi dochodami. Choć część zmian wzbudza kontrowersje, wiele osób może spodziewać się dodatkowego wsparcia finansowego w nadchodzących latach.
Jak podaje Mirror, trwa procedura legislacyjna nad ustawą zwaną Welfare Reform Bill, która ma przynieść największy i trwały wzrost podstawowej kwoty Universal Credit – zasiłku socjalnego wypłacanego osobom o niskich dochodach lub bezrobotnym. Zmiany te mogą przełożyć się nawet na 250 funtów rocznie więcej niż zakładałyby standardowe podwyżki wynikające z inflacji.
Instytut IFS (Institute for Fiscal Studies – Instytut Studiów Fiskalnych) szacuje, że do roku budżetowego 2029/2030 osoby samotne powyżej 25. roku życia mogą zyskać w sumie około 725 funtów. W całym kraju zmiany te mogą dotyczyć nawet 4 milionów gospodarstw domowych.
Obecnie wysokość podstawowej stawki Universal Credit uzależniona jest od wieku i sytuacji rodzinnej. Dla osoby samotnej może to być od około 317 do 628 funtów miesięcznie. Dodatkowo można się ubiegać o środki na dzieci, wynajem mieszkania czy potrzeby związane z niepełnosprawnością.
Rząd zapowiada jednak, że nie wszystkie zmiany będą korzystne dla wszystkich grup. Osoby z niepełnosprawnościami mogą odczuć skutki ograniczeń w tzw. komponencie zdrowotnym Universal Credit, choć obecni beneficjenci mają zostać objęci ochroną i zachować dotychczasowe warunki.
Minister ds. pracy i emerytur, Liz Kendall, podkreśliła, że celem reform jest zwiększenie sprawiedliwości w systemie i ograniczenie uzależnienia od pomocy społecznej. Nowe przepisy mają zachęcać do podejmowania zatrudnienia, także przez osoby z niepełnosprawnościami, bez ryzyka utraty świadczeń w razie niepowodzenia.
Jedną z ważnych nowości jest prawo do podjęcia pracy bez obawy o natychmiastowe odebranie zasiłku. Osoby chore lub z niepełnosprawnościami, które spróbują wrócić na rynek pracy, nie zostaną od razu poddane ponownej ocenie zdolności do pracy.
Rząd zapowiada również koniec powtarzających się ocen dla około 200 tysięcy osób z ciężkimi, nieodwracalnymi schorzeniami, które spełniają specjalne kryteria Severe Conditions Criteria. Organizacje charytatywne zwracają jednak uwagę, że osoby z chorobami o zmiennym przebiegu, takimi jak Parkinson, mogą zostać pominięte.
Część przepisów ustawy już przeszła przez House of Commons (Izbę Gmin), a teraz trafiła do House of Lords (Izby Lordów). Po uzyskaniu zgody obu izb dokument musi jeszcze otrzymać tzw. Royal Assent – czyli podpis monarchy, by wejść w życie jako prawo. Reformy są komentowane zarówno jako szansa na poprawę sytuacji finansowej wielu rodzin, jak i potencjalne źródło niepewności dla osób korzystających z dodatków zdrowotnych. Eksperci podkreślają, że konieczne będzie monitorowanie wdrażania przepisów, by uniknąć niezamierzonych skutków ubocznych.
POLEMI.co.uk
Fot.: AndrewMcKenna / Shutterstock