W dzisiejszym świecie nauka języków jest kluczowa praktycznie od początkowych etapów szkolnych. Jeden z brytyjskich regionów jest na szarym końcu w Europie jeśli chodzi o taką edukację.
Jak informuje BBC, jeszcze do niedawna to francuski królował na liście najczęściej nauczanych języków w szkołach na Wyspach. Dziś jednak jego miejsce zajął hiszpański, który cieszy się rosnącym zainteresowaniem zarówno wśród uczniów, jak i nauczycieli. Język Cervantesa jest postrzegany jako bardziej przystępny dla początkujących, a jego przydatność w podróżach czy pracy za granicą zwiększa jego atrakcyjność edukacyjną.
Pomimo globalnych trendów, poważna nauka języków obcych w szkołach podstawowych w Wielkiej Brytanii wciąż pozostaje w sferze marzeń. Brak obowiązkowego nauczania języków na tym etapie edukacji oraz wcześniejsze cięcia budżetowe sprawiły, że dzieci często zaczynają przygodę z językiem obcym dopiero w wieku 11–12 lat. To zdecydowanie za późno, by zbudować solidne podstawy wielojęzyczności.
Z zebranych danych wynika, że uczniowie w Irlandii Północnej spędzają najmniej czasu na nauce języków obcych spośród wszystkich krajów Europy. To alarmujący sygnał, szczególnie w czasach, gdy kompetencje językowe są coraz bardziej cenione na rynku pracy. Eksperci apelują o reformę i wprowadzenie obowiązkowych lekcji języków już na etapie Key Stage 2, czyli w starszych klasach szkoły podstawowej.
Coraz więcej szkół w regionie oferuje naukę języka irlandzkiego – w niektórych przypadkach nawet w szkołach z angielskim jako głównym językiem nauczania. Dodatkowo pojawiają się inicjatywy związane z językami takimi jak arabski, mandaryński, czy polski. To dowód na rosnącą różnorodność kulturową uczniów oraz próbę odpowiedzi na ich realne potrzeby językowe.
Z jednej strony badania pokazują, że uczniowie pozytywnie oceniają naukę języków. Z drugiej – wielu przyznaje, że zajęcia bywają po prostu nudne i mało angażujące. Problemy te przekładają się na spadające zainteresowanie nauką języków na poziomie GCSE, gdzie uczniowie mają już wybór, czy chcą kontynuować naukę czy nie. Hiszpański to jednak wyjątek – jego popularność wciąż rośnie.
Mimo pozytywnych przykładów i rosnącego zainteresowania niektórymi językami, systemowe braki w strukturze edukacji językowej nie pozwalają patrzeć w przyszłość z pełnym optymizmem. Specjaliści wskazują na konieczność nie tylko zwiększenia liczby godzin nauki języków, ale też poprawy jakości samych lekcji oraz różnorodności oferty językowej w szkołach.
POLEMI.co.uk
Fot.: STEKLO / Shutterstock