Od września 2025 roku kierowców w części Wielkiej Brytanii czekają ważne zmiany w przepisach ruchu drogowego. Nowe regulacje mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa dzieci w okolicach szkół i podczas wsiadania do autobusów szkolnych. Jedno z codziennych zachowań wielu kierowców zostanie oficjalnie zakazane.
Jak podaje Mirror, władze ogłosiły wprowadzenie zakazu wyprzedzania zatrzymanych autobusów szkolnych. Przepis będzie obowiązywał od września i obejmie sytuacje, w których pojazdy te zatrzymują się, by dzieci mogły wsiąść lub wysiąść. Decyzja została podjęta po serii tragicznych zdarzeń drogowych z udziałem najmłodszych uczestników ruchu.
Nowe prawo zostało ogłoszone przez minister infrastruktury Irlandii Północnej – Liz Kimmins. Jak podkreśliła, bezpieczeństwo dzieci to absolutny priorytet, a zakaz wyprzedzania autobusów szkolnych to jeden z kroków, który może uratować życie. Minister zaznaczyła, że inspirowały ją rozmowy z rodzinami, które doświadczyły osobistych tragedii na drogach.
Oprócz zakazu wyprzedzania, nowe przepisy przewidują również egzekwowanie zasad związanych z oznakowaniem autobusów szkolnych. Brak respektowania włączonych świateł ostrzegawczych na takich pojazdach będzie skutkować mandatem.
Nowym przepisom towarzyszyć będzie kampania informacyjna przypominająca o odpowiedzialności kierowców za bezpieczeństwo dzieci. Władze planują szereg działań medialnych, które mają dotrzeć do jak najszerszej grupy odbiorców. Celem jest zmiana myślenia o prowadzeniu auta w pobliżu szkół i autobusów szkolnych.
W wielu miejscowościach w Wielkiej Brytanii już obowiązują stref z ograniczeniem prędkości do 20 mil na godzinę w pobliżu szkół. Ministerstwo planuje kontynuować ich wprowadzanie, zwłaszcza w bardziej zagrożonych lokalizacjach. Zmniejszenie prędkości ma bezpośredni wpływ na liczbę i ciężkość wypadków z udziałem pieszych.
W ramach szerszej strategii poprawy bezpieczeństwa, rząd pracuje nad wdrożeniem systemu Graduated Driver Licensing. To rozwiązanie ma ograniczyć ryzyko wypadków wśród nowych kierowców poprzez wprowadzanie stopniowego dostępu do pełnych uprawnień – np. z ograniczeniami co do jazdy nocą lub przewozu pasażerów.
Minister Kimmins apeluje do kierowców, by oprócz przestrzegania przepisów, rozmawiali ze swoimi rodzinami i znajomymi o bezpieczeństwie na drogach. Podkreśla, że każdy z nas ma wpływ na to, czy kolejne dzieci bezpiecznie dotrą do szkoły. Nowe przepisy to nie tylko obowiązek – to także szansa na realną zmianę świadomości społecznej.
POLEMI.co.uk
Fot.: CLICKMANIS / Shutterstock