Londyński Council walczy o uzyskanie zgody na wprowadzenie zaskakującego zakazu - władze chcą usunąć z okolicy widok tabliczek informujących o mieszkaniach i domach na sprzedaż.
Jak podaje The Independent, Council Westminster podjął kontrowersyjny krok, wnioskując o całkowity zakaz umieszczania tablic 'FOR SALE', czyli 'na sprzedaż' przez agencje nieruchomości. Decyzja ta wynika z obaw o estetykę dzielnicy oraz negatywny wpływ takich reklam na lokalny rozwój gospodarczy.
Wg władz lokalnych, nadmiar tablic reklamowych obniża atrakcyjność inwestycyjną okolicy, co prowadzi do ograniczenia miejsc pracy i spowolnienia rozwoju. Wskazuje się również, że tradycyjne tablice stają się przestarzałe w dobie dominacji cyfrowych platform sprzedaży nieruchomości.
W swoim wniosku do Angeli Rayner, minister ds. mieszkalnictwa, rada Westminster podkreśliła również ekologiczne aspekty propozycji. Produkcja, transport i montaż tablic generują niepotrzebne emisje dwutlenku węgla, które można wyeliminować poprzez przejście na reklamy cyfrowe.
Obecnie w Westminster obowiązują ograniczenia dotyczące tablic w wybranych obszarach chronionych. Council argumentuje, że rozszerzenie tych zasad na cały region wyeliminuje nierówności i wprowadzi bardziej sprawiedliwy system dla wszystkich mieszkańców.
Propozycja wywołała sprzeciw przedstawicieli rynku nieruchomości. Narodowa Federacja Budowniczych (NFB) oskarża radę o nadmierną ingerencję i wskazuje, że takie regulacje zwiększą koszty prowadzenia działalności przez mniejsze firmy, faworyzując duże korporacje.
Westminster zmaga się z poważnym kryzysem mieszkaniowym. Wysokie ceny nieruchomości, długie listy oczekujących na mieszkania komunalne oraz problem tymczasowego zakwaterowania rzucają cień na argumenty rady o ochronie estetyki dzielnicy. Wielu mieszkańców uważa, że władze powinny skupić się na rozwiązywaniu tych problemów zamiast na zakazach dotyczących tablic reklamowych.
POLEMI.co.uk
Fot.: Kunst Bilder / Shutterstock
