Wysokie temperatury w Wielkiej Brytanii potrafią zamienić domy w prawdziwe piekarniki. W czasie trwającej fali upałów wielu mieszkańców szuka tanich i skutecznych metod, aby utrzymać w pomieszczeniach niższą temperaturę. Okazuje się, że wystarczy tani produkt z supermarketu, aby poczuć różnicę w komforcie.
Jak podaje Mirror, w tym tygodniu termometry w Londynie i wielu innych miastach pokazywały nawet 33°C, a prognozy Met Office (brytyjskiej państwowej służby meteorologicznej) zapowiadają, że gorąca aura będzie zamiennie pojawiać się do końca miesiąca. To skłania mieszkańców do szukania rozwiązań, które nie zrujnują domowego budżetu, a pozwolą przetrwać wysokie temperatury.
Popularne wentylatory i klimatyzatory dają chwilową ulgę, ale nie obniżają rzeczywistej temperatury w pomieszczeniu, a do tego mogą generować spore koszty energii. Dlatego coraz więcej osób coraz częściej sięga po proste i niemal darmowe sposoby, by ochłodzić dom.
Jednym z nich jest wykorzystanie zwykłej folii aluminiowej, sprzedawanej w sklepach takich jak Asda, Tesco, Morrisons, Sainsbury’s czy Aldi. Kosztuje ona około 1.20 funta, a może znacząco zmniejszyć nagrzewanie się wnętrza.
Metoda polega na przymocowaniu arkuszy folii do okien, szczególnie tych wystawionych na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Dzięki temu światło i ciepło są odbijane na zewnątrz, a szyby nie działają jak szkło w szklarni, które potęguje temperaturę wewnątrz.
Alternatywą jest zamykanie zasłon lub rolet w ciągu dnia przy jednoczesnym uchyleniu okien, jednak takie rozwiązanie nadal przepuszcza część ciepła. Folia odbija promienie skuteczniej, dlatego w upalne dni działa lepiej.
Folia aluminiowa jest też całkowicie nietoksyczna, a jej temperatura topnienia to aż 660°C, więc nawet podczas ekstremalnych upałów nie ma ryzyka, że zacznie się topić czy wydzielać zapachy. Co ciekawe, zimą ten sam produkt można wykorzystać, umieszczając go za kaloryferami, by odbijał ciepło w głąb pokoju.
Specjaliści radzą także stosować inne proste triki: wietrzyć dom dopiero wieczorem i w nocy, ustawiać w pokojach miski z wodą dla naturalnego chłodzenia powietrza, a także otaczać się roślinami, które dzięki procesowi transpiracji oddają wilgoć i lekko obniżają temperaturę.
Warto również wyłączać nieużywane urządzenia – każde, nawet w trybie czuwania, emituje niewielką ilość ciepła. Dotyczy to nie tylko piekarnika czy tostera, ale także laptopów, konsol i ładowarek.
Kolejną metodą jest wymiana żarówek halogenowych na energooszczędne LED-y, które wydzielają znacznie mniej ciepła i dodatkowo pozwalają zmniejszyć rachunki za prąd. Ograniczenie używania oświetlenia w ciągu dnia to prosty sposób na poprawę komfortu termicznego w domu.
POLEMI.co.uk
Fot.: Nick Beer / Shutterstock
