W Wielkiej Brytanii ceny mieszkań i domów ponownie zanotowały skok, co doprowadziło do rekordowej średniej ceny nieruchomości.
Jak informuje The Guardian, ceny nieruchomości w Wielkiej Brytanii zanotowały wzrost na początku roku, co może być efektem przyspieszonego finalizowania transakcji przez kupujących. Wielu nabywców stara się sfinalizować zakup przed planowanymi zmianami w systemie podatkowym, co wpłynęło na wzrost aktywności na rynku.
Średnia cena domu w styczniu wzrosła o 0.7%, osiągając rekordowy poziom - średni koszt nieruchomości na rynku wynosi teraz 299 138 funtów. To oznacza odwrócenie trendu spadkowego z grudnia, kiedy zanotowano minimalny spadek wartości nieruchomości. Eksperci przewidują, że ceny mogą rosnąć przez cały 2025 rok, mimo niepewnej sytuacji gospodarczej.
Oczekiwane obniżki stóp procentowych mogą dodatkowo wspierać sprzedaż nieruchomości. Rynki finansowe zakładają, że Bank Anglii zdecyduje się na kolejne cięcia stóp, co uczyni kredyty hipoteczne bardziej przystępnymi dla kupujących.
Pomimo wzrostu cen, dynamika rynku osłabła w porównaniu do poprzedniego roku. Tempo wzrostu wartości nieruchomości nie jest już tak wysokie jak wcześniej, a roczna stopa wzrostu cen spadła do 3% z 3.4% w grudniu.
Zbliżająca się zmiana w systemie podatkowym wpływa na zachowania kupujących. Wzrost podatku od zakupu nieruchomości od kwietnia może skłonić wielu nabywców do przyspieszenia decyzji, co może oznaczać wzrost liczby transakcji w pierwszym kwartale roku.
Eksperci podkreślają, że sytuacja na rynku nieruchomości zależy od szerszego kontekstu gospodarczego. Bank Anglii obniżył prognozę wzrostu gospodarczego na ten rok, wskazując na spadek zaufania konsumentów i firm. Dodatkowe obawy budzi globalna sytuacja polityczna, w tym możliwe konflikty handlowe.
Pomimo wyzwań, prognozy dla rynku nieruchomości pozostają umiarkowanie optymistyczne. Oczekiwany wzrost wynagrodzeń oraz dalsze działania banku centralnego mogą pomóc w utrzymaniu stabilnego popytu, choć sytuacja na rynku będzie zależeć od nadchodzących decyzji politycznych i ekonomicznych.
POLEMI.co.uk
Fot.: Clare Louise Jackson / Shutterstock
