
POZYCJA - reklama7
Zostało już jednak bardzo mało czasu, aby dołączyć do powództwa prawnego. Cała sprawa skupia się wokół założenia, że ludzie zostali oszukani i kupili samochody z oprogramowaniem oszukującym w testach emisji spalin.
POZYCJA - reklama7a
Problem pojawił się po raz pierwszy w 2015 roku, kiedy wykryto, że grupa Volkswagen, do której należy zarówno Audi, jak i Volkswagen, używała nielegalnych urządzeń w swoich pojazdach z silnikiem diesla, aby oszukać testy przeprowadzane przez organy regulacyjne w celu sprawdzenia poziomu emisji spalin przed dopuszczeniem pojazdów do sprzedaży.
Oznaczało to, że do użytku drogowego dopuszczono samochody, w których zawartość dwutlenku azotu przekraczała 40-krotność prawnego limitu.
Grupa VW zawarła ugodę pozasądową i przyznała ponad 90 tysiącom kierowców w Anglii i Walii kwotę 193 milionów funtów, chociaż Volkswagen oświadczył, że nie przyznał się do odpowiedzialności i zaprzeczył, aby ktokolwiek poniósł straty finansowe.
Roszczenia szybko rozprzestrzeniły się na innych producentów, w tym BMW, Ford, Hyundai, Fiat, Jaguar, Land Rover, Mini, Mercedes-Benz, Nissan, Peugeot, Porsche, Renault, Seat, Skoda, Vauxhall i Volvo. Kancelarie prawne zaangażowane we wszczynanie spraw prawnych argumentują, że kierowcy, którzy posiadali te pojazdy, ponieśli straty finansowe.
Dzieje się tak dlatego, że niektórzy kierowcy musieli wprowadzić zmiany w swoich autach, aby dostosować je do norm emisji.
Kilka firm pracuje nad wniesieniem spraw przeciwko producentom samochodów, a trzy zamykają w tym miesiącu rejestrację w związku z roszczeniami przeciwko Fordowi i BMW. Trzy kancelarie prawnicze, Bingham Long, Johnson Law Group i Pogust Goodhead, zamykają rejestrację roszczeń przeciwko producentom między 17 a 23 maja. Osoby, które uważają, że mogły być poszkodowane w tej sprawie mogą do tego czasu skontaktować się ze wspomnianymi kancelariami.
PB / POLEMI.co.uk
Fot.: steved_np3 / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI