We Francji doszło do próby zamachu. Niezidentyfikowany mężczyzna z bronią próbował wzniecić ogień w jednej z synagog - policja otworzyła ogień i zabiła go. POZYCJA - reklama7
Minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin wyraził wdzięczność policjantom za ich szybką reakcję i odwagę. Podkreślił, że dzięki ich działaniom udało się zapobiec poważnemu zagrożeniu. Darmanin zaznaczył, że mężczyzna był uzbrojony i wyraźnie miał zamiar dokonać dużych zniszczeń.
POZYCJA - reklama7a
Ministerstwo poinformowało, że mężczyzna zginął na miejscu. Szczegóły dotyczące jego tożsamości i motywów pozostają nieznane. Wg lokalnych źródeł, miał przy sobie nóż oraz metalowy pręt.
Francja przygotowuje się do nadchodzących Letnich Igrzysk Olimpijskich, co spowodowało zwiększenie środków bezpieczeństwa. W związku z tym wydarzeniem poziom alarmowy w kraju został podniesiony, szczególnie w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej.
Burmistrz Rouen, Nicolas Mayer-Rossignol, wyraził swoje zaskoczenie. Przypomniał również o tragicznym wydarzeniu z 2016 roku, kiedy to w Saint-Étienne-du-Rouvray, w południowej części aglomeracji Rouen, doszło do zamachu, w którym zginął kapłan. Tamten atak został przypisany Państwu Islamskiemu.
Obecna sytuacja w kraju jest napięta z powodu trwającego konfliktu izraelsko-palestyńskiego. We Francji, która posiada największe społeczności żydowskie i muzułmańskie w zachodniej Europie, odnotowano wzrost antysemickich incydentów. To dodatkowo komplikuje sytuację w obliczu zbliżających się Igrzysk Olimpijskich.
PB / POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI
