
POZYCJA - reklama7
Mowa o Paczkomatach. Maszyny InPostu stanęły już w portach we Wrocławiu i Katowicach, wcześniej także w Warszawie. To, czego nie będzie można przewieźć w bagażu podręcznym, będzie można nadać sobie w Paczkomacie.
POZYCJA - reklama7a
Za sprawą InPostu skończy się wyrzucanie niepożądanych przedmiotów z walizek. Teraz będzie je można wysłać do siebie, a o pakowanie nie trzeba się będzie martwić – wszystko ma być dostępne przy Paczkomacie.
Port Wrocław zapowiedział: „Od dziś, jeżeli pasażer wyrazi taką chęć, przedmiot trafi do zaplombowanego opakowania, które przy pomocy urządzenia InPost będzie mógł wysłać pod dowolny adres w Polsce lub do dowolnego urządzenia Paczkomat®. Wystarczy wyłącznie aplikacja InPost Mobile”.
Dyrektor biura ekspansji InPost, Waldemar Brzoska, powiedział: „Wartościowe przedmioty, które przez przypadek zostały w bagażu podręcznym, mogą bardzo utrudnić życie podróżnym. Trzeba je wyrzucić albo wrócić i włożyć do odprawionego bagażu rejestrowanego. To nie tylko kłopot, ale i spory stres. Teraz paczkomat rozwiązuje ten problem – można szybko i niedrogo zabezpieczyć takie rzeczy, nie wydłużając odprawy. To szczególnie ważne dla osób, które spieszą się na samolot i mogą nawet narazić się na to, że nie wejdą na pokład lub stracą pieniądze wydane na bilet. InPost słynie z innowacyjnych pomysłów i usług niedostępnych nigdzie indziej. Teraz będziemy Twoim nowym asystentem lotniczym”.
Fly4Free podkreśla jednak, że „Warto w tym miejscu dodać, że istnieje dość istotna różnica między paczkomatem w Warszawie, a tym na lotniskach we Wrocławiu i Katowicach – punkt zlokalizowany na Lotnisku Chopina znajduje się bowiem w przejściu Fast Track. Oznacza to, że osoby chcące skorzystać z tej usługi, muszą dodatkowo zapłacić za możliwość skorzystania z szybszej odprawy”.
VK / POLEMI.co.uk
Fot.: InPostu / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI