
POZYCJA - reklama7
Śmierć czterech osób potwierdził w nocy z czwartku na piątek zastępca szefa akcji ratowniczej Jorge Suarez. W rozmowie z mediami zaznaczył, że liczba ofiar może wzrosnąć, gdyż w dalszym ciągu trwa walka z ogniem i prowadzone są poszukiwania osób zaginionych.
POZYCJA - reklama7a
Suarez wyjaśnił, że wśród rannych wskutek pożaru jest 14 osób, z których sześć to strażacy. Wszyscy poszkodowani trafili do placówek medycznych. Zaginionych jest 19 osób.
W związku z tą tragedią burmistrz miasta Walencji Maria Jose Catala zapowiedziała, że piątek będzie w mieście dniem żałoby. Dodała, że ewakuowani mieszkańcy zajętych przez żywioł bloków i sąsiednich budynków spędzili noc w kilku placówkach hotelowych w Walencji.
Z pierwszych ustaleń wynika, że ogień pojawił się nagle w jednym z apartamentów na 4. piętrze liczącego 14. pięter bloku, po czym szybko, wraz z porywistym wiatrem, rozprzestrzenił się na inne kondygnacje budynku. Późnym wieczorem ogień zajął jeden z sąsiednich bloków.
Mówi się także o tym, że pożar mógł tak szybko się rozprzestrzenić ze względu na materiały użyte w konstrukcji budynku. Chodzi o wysoce łatwopalną okładzinę poliuretanową, która była również przyczyną ogromnej tragedii w Grenfell w 2017 roku w Londynie. Zginęły wówczas 72 osoby.
KO / POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI