Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy staje się coraz bardziej dramatyczna. Organizacje międzynarodowe alarmują o głodzie na masową skalę, a równocześnie ze strony izraelskiego rządu padają ostre zapowiedzi dotyczące dalszych działań militarnych - oficjalnie ogłoszono klęskę głodu.
Jak informuje The Independent, niezależny system monitorowania bezpieczeństwa żywnościowego – Integrated Food Security Phase Classification (IPC), działający pod auspicjami ONZ - poinformował, że część północnej Gazy została oficjalnie uznana za obszar dotknięty klęską głodu. To pierwszy raz, gdy takie określenie zostało zastosowane wobec tego regionu.
Wg szacunków IPC, już teraz ponad 514 tysięcy osób, czyli niemal jedna czwarta mieszkańców Strefy Gazy, doświadcza warunków głodu. Eksperci prognozują, że do końca września liczba ta może wzrosnąć do 641 tysięcy. Szczególnie trudna sytuacja panuje w rejonie Gazy Północnej, w tym w samym mieście Gaza. Tam właśnie skupia się ponad 280 tysięcy osób, które wg raportu już dziś znajdują się w warunkach typowych dla pełnowymiarowej klęski głodowej.
W odpowiedzi na te doniesienia izraelski minister obrony, Yoav Gallant, ostrzegł, że miasto Gaza może zostać całkowicie zniszczone, jeśli Hamas nie zaakceptuje warunków zawieszenia broni stawianych przez Izrael. Retoryka izraelskich władz wyraźnie wskazuje na gotowość do dalszej eskalacji działań militarnych.
Głos w sprawie zabrał także minister energii i infrastruktury, Israel Katz, który przekazał, że 'bramy piekieł otworzą się nad głowami Hamasu', dopóki organizacja ta nie zgodzi się na izraelskie warunki zakończenia konfliktu.
Równocześnie premier Izraela, Benjamin Netanyahu, ogłosił, że jego rząd jest gotów natychmiast powrócić do negocjacji w sprawie uwolnienia zakładników przetrzymywanych w Gazie. Podkreślił jednak, że rozmowy mogą się odbywać wyłącznie na warunkach akceptowalnych dla strony izraelskiej.
Konflikt izraelsko-palestyński, który w obecnej odsłonie trwa już niemal dwa lata, zbiera coraz tragiczniejsze żniwo. Z jednej strony mamy dramat ludności cywilnej pozbawionej dostępu do jedzenia, wody i leków, a z drugiej – zapowiedzi kolejnych ofensyw militarnych.
Eksperci ostrzegają, że dalsza eskalacja i brak skutecznej pomocy humanitarnej mogą doprowadzić do całkowitej katastrofy humanitarnej w regionie. Jeśli przewidywania IPC się sprawdzą, do końca września nawet co trzeci mieszkaniec Strefy Gazy będzie doświadczał głodu w najbardziej dramatycznej postaci.
Społeczność międzynarodowa apeluje o zwiększenie dostaw pomocy i o wznowienie negocjacji pokojowych, jednak napięcie między Izraelem a Hamasem rośnie, a stanowiska obu stron wydają się coraz drastyczniejsze.
POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock