
POZYCJA - reklama7
Obecnie miasteczko liczące około 4 tysięcy mieszkańców jest pozbawione prądu, uszkodzone są także wodociągi. W ciągu ostatnich tygodni wokół wulkanu zbudowano bariery, które miałyby uchronić miasto przed lawą.
POZYCJA - reklama7a
Wczoraj otworzyły się dwie szczeliny wulkaniczne, z których wydobywa się lawa. W poniedziałek rano mają zebrać się przedstawiciele obrony cywilnej i służb ratunkowych, aby ocenić stan sytuacji. Wczoraj wieczorem prezydent Islandii Gudni Johannesson wygłosił orędzie. Wezwał w nim ludzi do „zjednoczenia się i współczucia tym, którzy nie mogą przebywać w swoich odmach”.
Wulkanolog Robin Andrews przekazał, że tas erupcja jest „niezwykle niebezpieczna i szkodliwa”, szczególnie teraz, gdy lawa przedostała się do miasta. Następstwa wybuchu mogą okazać się „dość problematyczne” dla osób, które mają problemy z oddychaniem. Wszystko przez to, że aktywność wulkaniczna uwalnia gazy, m.in. szkodliwy dwutlenek siarki, drażniący skórę, oczy, nos i gardło.
Szef policji na Islandii przekazał w niedzielę wieczorem, że są to najpoważniejsze zniszczenia wywołane na Islandii przez wulkan od 1973 roku. „ Te wydarzenia na długo zapadną nam w pamięć. Prawdopodobnie jesteśmy dopiero świadkami początku łańcucha wydarzeń, które będą kontynuowane” dodał. Z kolei premierka Islandii Katrin Jakobsdottir nazwała 14 stycznia „czarnym dniem w historii kraju”.
KO / POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI