
POZYCJA - reklama7
Rewolucyjne zmiany zostały wprowadzone w Seine-Port w północnej Francji. Sami mieszkańcy opowiedzieli się za zakazem korzystania ze smartfonów w miejscach publicznych. Spośród prawie 2000 mieszkańców w głosowaniu wzięło udział 272 uprawnionych do głosowania.
POZYCJA - reklama7a
Odpowiada to frekwencji na poziomie nieco poniżej 20 proc. Za zakazem oddano 146 głosów, przeciwnych było 126 wyborców. Przepis wszedł w życie większością 54 proc. głosów. „Smartfony to bardzo absorbujące urządzenia. Ludzie mają wrażenie, że decydujemy o ich życiu. Nie chcemy tego robić” podkreślał burmistrz.
Dodał jednak, że „mamy do czynienia z poważnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego”. „Musieliśmy jakoś temu zaradzić” dodał. Nowe przepisy nie przewidują żadnych kar i mandatów za niedostosowanie się do zakazu. Mimo to, nie wszyscy są taką zmianą zachwyceni.
W rozporządzeniu wprowadzającym nowe prawo zawarto również szereg propozycji wychowawczych. Polecono, aby rodzice zakazali korzystania z urządzeń mobilnych swoim dzieciom rano przy stole i wieczorem przed pójściem spać. Dodatkowo, aby zaoferować młodzieży coś w zamian, gmina zobowiązała się stworzyć strefę sportową i klub filmowy.
Działania polegające na ograniczeniu dostępności urządzeń mobilnych pojawiły się już w Europie. W irlandzkim mieście Greystones smartfony są dozwolone od 11 roku życia.
KO / POLEMI.co.uk
Fot.: karen roach / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI