Wielka Brytania przygotowuje się do wprowadzenia przepisów, które mają chronić małe firmy przed zatorami płatniczymi. Nowe prawo uderzy w duże przedsiębiorstwa, które notorycznie nie regulują faktur na czas, a równolegle ruszy program wsparcia finansowego dla start-upów.
The Guardian informuje, że Partia Pracy zapowiedziała wprowadzenie surowych kar dla firm, które regularnie opóźniają płatności wobec swoich podwykonawców i dostawców. Nowe przepisy mają pomóc małym przedsiębiorstwom, które z powodu takich opóźnień często zmagają się z brakiem płynności finansowej.
Wg oficjalnych danych, każdego dnia w Wielkiej Brytanii zamykają się dziesiątki firm – m.in. rodzinnych biznesów, sklepów czy jednoosobowych działalności – których głównym problemem są nieterminowe płatności ze strony większych kontrahentów.
Nowe prawo zakłada wyposażenie Small Business Commissioner (Komisarza ds. Małych Przedsiębiorstw, instytucji powołanej w 2016 r.) w realne narzędzia nadzoru. Będzie on mógł przeprowadzać kontrole, nakładać grzywny i zobowiązywać firmy do uregulowania zaległości w określonym terminie.
Zmiany przewidują również ustalenie maksymalnego terminu płatności na 60 dni, który po okresie przejściowym ma zostać skrócony do 45 dni. Dzięki temu właściciele małych firm mają mieć pewność, że nie będą czekać miesiącami na zapłatę za wykonaną usługę czy dostarczony towar.
Przedsiębiorstwa, które nie będą się wywiązywać z obowiązków, mogą spodziewać się dodatkowych sankcji – w tym obowiązkowego naliczania odsetek za opóźnienie oraz audytu wewnętrznych praktyk płatniczych przez komisje nadzorcze.
Zmiany wspierane są przez premiera Wielkiej Brytanii oraz Rachel Reeves, Kanclerz Skarbu, która w ostatnich tygodniach intensywnie pracuje nad odbudową brytyjskiej gospodarki po dwóch kolejnych miesiącach spadku PKB. Równolegle rząd planuje uruchomienie specjalnego funduszu pożyczkowego dla początkujących przedsiębiorców. Blisko 69 tysięcy firm ma otrzymać wsparcie w wysokości łącznie 4 miliardów funtów. To odpowiedź na problemy z dostępem do kapitału, które dotykają coraz większą liczbę małych działalności.
Wg Office for National Statistics (Urząd Statystyczny), gospodarka Wielkiej Brytanii skurczyła się w maju o 0.1%, a w kwietniu o 0.3%. Rząd upatruje poprawy sytuacji w wzmocnieniu sektora małych i średnich przedsiębiorstw, który generuje niemal 60% wszystkich miejsc pracy.
POLEMI.co.uk
Fot.: Kittyfly / Shutterstock
