Co roku tysiące pracowników z różnych zakątków świata przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, by zbierać owoce i warzywa. Często zanim jeszcze postawią stopę na brytyjskiej ziemi, zdążą już wpaść w długi. Rząd może zmusić farmy i supermarkety do pokrywania kosztów podróży i wiz, na zasadzie tzw. 'Employer Pays'.
Jak informuje The Independent, zagraniczni pracownicy sezonowi, zatrudniani głównie przy zbiorach w brytyjskim rolnictwie, często muszą pożyczać od kilkuset do nawet kilku tysięcy funtów na bilety lotnicze, wizy i inne formalności. Zadłużenie staje się dla nich ciężarem już przed rozpoczęciem pracy, zwiększając ryzyko wyzysku i pracy w trudnych warunkach.
Jedna z propozycji rozważanych obecnie przez brytyjski rząd zakłada, że to nie pracownicy, ale pracodawcy – farmy, pośrednicy, a nawet supermarkety – mieliby ponosić koszty rekrutacji i podróży. Pomysł, znany jako 'Employer Pays Principle', miałby pomóc w ograniczeniu przypadków nadużyć i poprawić bezpieczeństwo socjalne pracowników.
W przygotowanym raporcie przedstawiono kilka opcji: od bezpośredniego pokrywania kosztów przez agencje rekrutacyjne, przez ich refundację z funduszy branżowych, aż po przeniesienie kosztów na końcowych konsumentów. Ostateczny koszt dla każdej zatrudnionej osoby miałby wynosić od £850 do £1500 – środki te pokrywałaby branża, a nie sam pracownik.
Część właścicieli farm ostrzega, że takie zmiany uderzą bezpośrednio w ich rentowność. Wskazują, że obecny system, choć niedoskonały, działa i motywuje pracowników do intensywnej pracy. Inni z kolei przyznają, że zmiany są potrzebne, bo reputacja sektora cierpi przez kolejne doniesienia o wyzysku.
Duże sieci handlowe, które kupują warzywa i owoce od lokalnych dostawców, są coraz bardziej otwarte na rozwiązania podnoszące standardy zatrudnienia. Wg raportu, końcowy koszt dla konsumenta wyniósłby zaledwie od 1 do 3 pensów tygodniowo. W zamian produkty trafiające na półki pochodziłyby z bardziej etycznej produkcji.
Eksperci zajmujący się prawami człowieka podkreślają, że zmiana modelu finansowania to tylko jeden z elementów szerszej układanki. Potrzebne są także większe kontrole warunków pracy, wsparcie dla pracowników zagranicznych po przyjeździe i łatwiejszy dostęp do pomocy prawnej. Bez tego nowe zasady mogą nie przynieść realnej poprawy.
POLEMI.co.uk
Fot.: Robert Plociennik / Shutterstock
