Asda ogłasza masowe cięcia cen w swoich sklepach w całej Wielkiej Brytanii. Obniżka obejmie tysiące produktów, a niektóre ceny spadną niemal o połowę.
Jak podaje The Guardian, Asda, trzeci co do wielkości supermarket w Wielkiej Brytanii, ogłosiła kolejną falę obniżek cen. Sieć deklaruje, że od stycznia obniżyła już ceny blisko 10 tysięcy artykułów, a teraz idzie o krok dalej. Średnia wartość cięć wynosi 22%, ale niektóre produkty potanieją nawet o 45%.
Szef Asdy, Allan Leighton, podkreśla, że strategia obniżek będzie kontynuowana przez resztę roku i poza nim. Firma chce przyciągnąć klientów i powstrzymać spadek sprzedaży, inwestując znaczne środki w niskie ceny oraz poprawę obsługi w sklepach.
Zapowiedź intensywnych obniżek w Asdzie spowodowała duże zawirowania na rynku. Giganci brytyjskiego handlu – Tesco, Sainsbury’s i Marks & Spencer – stracili łącznie 4 miliardy funtów na wartości giełdowej. Chociaż w kolejnych dniach akcje nieco odbiły, inwestorzy nadal obawiają się wojny cenowej.
Asda przedstawia konkretne przykłady drastycznych obniżek. Opakowanie serka Philadelphia (165 g) potanieje o 44%, a pieluchy Asda Little Angels będą tańsze o 16%. Supermarket obniżył również ceny paliwa – diesel i benzyna kosztują teraz o 4 pensy mniej za litr.
Pomimo agresywnej polityki cenowej analitycy pozostają sceptyczni co do skuteczności strategii Asdy. Główne zagrożenia to dominacja Tesco i Sainsbury’s, ich zaawansowane programy lojalnościowe oraz silna pozycja budżetowych graczy – Aldi i Lidl, którzy od lat przyciągają oszczędnych klientów.
Analitycy rynku zauważają, że same obniżki cen mogą nie wystarczyć, aby zatrzymać odpływ klientów. Wiele osób narzeka na dostępność towarów oraz czystość i organizację sklepów. Konkurenci Asdy oferują lepsze doświadczenie zakupowe, co może być decydującym czynnikiem w walce o klienta.
POLEMI.co.uk
Fot.: Craig Russell / Shutterstock
