Setki klientów Tesco otrzymały niespodziewanego maila z informacją o przyznaniu im 100 funtów w punktach Clubcard. Radość jednak nie trwała długo – kolejna wiadomość rozwiała wszelkie nadzieje. Sprawa wywołała niemałe zamieszanie wśród klientów i na platformach społecznościowych.
Jak podaje The Independent, część użytkowników programu lojalnościowego Tesco Clubcard otrzymała wiadomość, że ich konto zostało zasilone aż o 100 funtów w punktach. Wiadomość brzmiała autentycznie, a klienci zaczęli sprawdzać swoje konta i planować zakupy. Niestety, już następnego dnia przyszedł kolejny e-mail, który całkowicie odwoływał wcześniejsze informacje.
Jak się okazało, pierwotna wiadomość była związana z wcześniejszą kampanią Tesco organizowaną we współpracy z EasyJet. Osoby, które w określonym czasie zarezerwowały wakacje i wykorzystały vouchery Clubcard, mogły rzeczywiście liczyć na bonus w postaci 10 tysięcy punktów. Błąd polegał na tym, że informację o przyznaniu punktów wysłano także do tych, którzy w promocji nie uczestniczyli.
Firma rozesłała oficjalne przeprosiny. E-mail zatytułowany 'Oops – that email wasn’t meant for you!' wyjaśniał, że wcześniejsza wiadomość została wysłana przez pomyłkę. W imieniu firmy wypowiedziała się Zoe Evans z działu kontaktu z klientem, podkreślając, że Tesco szczerze przeprasza za zamieszanie.
Po publikacji wiadomości społecznościowe zalała fala komentarzy. Część klientów żartowała z sytuacji, inni wyrażali otwarte niezadowolenie. Niektórzy wręcz domagali się przekazania im obiecanych punktów, powołując się na wprowadzającą w błąd korespondencję. Pojawiły się też głosy krytykujące Tesco za brak staranności i fałszywą nadzieję.
Chociaż wiele osób uznało incydent za niefortunny błąd techniczny, są też tacy, którzy rozważają skargę do Advertising Standards Authority. W ich opinii, nawet niezamierzona wiadomość z obietnicą korzyści finansowych może zostać uznana za wprowadzającą w błąd reklamę. Tesco nie odniosło się publicznie do tych spekulacji.
Clubcard to jeden z najbardziej znanych programów lojalnościowych w Wielkiej Brytanii. Wprowadzony 30 lat temu system pozwala klientom Tesco zbierać punkty za zakupy, które można później wymienić na zniżki lub korzyści u partnerów, takich jak EasyJet. Błąd w wysyłce maili rzuca jednak cień na reputację tej długoletniej inicjatywy.
POLEMI.co.uk
Fot.: Maddie Red / Shutterstock