Atak psa rasy Akita w miejscowości Bellshill w Szkocji zakończył się dramatem – dziewięcioletni chłopiec odniósł liczne obrażenia i trafił do szpitala. Sprawa została zgłoszona do lokalnych władz, a przyszłość zwierzęcia stoi pod znakiem zapytania.
Brytyjskie media podają, że w Bellshill, w regionie Lanarkshire, doszło do groźnego incydentu, w wyniku którego dziewięcioletni Zander Coyle został zaatakowany przez psa rasy Akita. Chłopiec przebywał w domu swojego kolegi, gdy zwierzę niespodziewanie rzuciło się na niego, przewracając go na ziemię i gryząc.
Podczas ataku dziecko doznało ran głowy oraz licznych pogryzień w okolicach szyi. Ojciec chłopca, Alex Coyle, relacjonował, że właściciel psa musiał siłą odciągać zwierzę od Zandera, co prawdopodobnie uratowało mu życie.
Natychmiast po zdarzeniu chłopiec został przewieziony do Monklands Hospital w Airdrie. Tam lekarze zajęli się oczyszczaniem ran i podali mu antybiotyki, aby zapobiec infekcjom. Obrażenia były na tyle poważne, że konieczna była dalsza opieka medyczna.
Ojciec poszkodowanego, który pracuje jako operator maszyn, w rozmowie z mediami wyraził swoje zdanie, że pies powinien zostać uśpiony. Podkreślił, że obrażenia jego syna świadczą o ogromnym niebezpieczeństwie, jakie zwierzę może stanowić dla innych dzieci.
Sprawą zajmuje się North Lanarkshire Council, który ma uprawnienia do wystąpienia do sądu o uśpienie psa lub nałożenie ograniczeń na właścicieli. Na miejscu działa także urzędnik odpowiedzialny za kontrolę zwierząt, który zbiera oświadczenia stron i ocenia ryzyko związane ze zwierzęciem.
Zgodnie z przepisami Control of Dogs (Scotland) Act 2010, lokalne władze mogą nie tylko nakładać kary finansowe, lecz również zakazać właścicielowi posiadania psów w przyszłości. Ostateczna decyzja będzie zależeć od oceny ryzyka przeprowadzonej przez specjalistów.
Alex Coyle zaznaczył, że nie obwinia bezpośrednio właścicieli psa, jednak obawia się, że w czasie trwania postępowania zwierzę może ponownie zaatakować. Dodał, że jego syn jest w stanie silnego szoku i obecnie panicznie boi się psów.
POLEMI.co.uk
Fot.: Kristina Chizhmar / Shutterstock