
POZYCJA - reklama7
Decyzja ta pojawiła się po tym, jak Yousaf w zeszłym tygodniu zerwał porozumienie z Partią Zielonych, która pozwalała koalicji na spokojniejsze rządy. Posłowie zdecydowali się zagłosować za wotum nieufności dla premiera.
POZYCJA - reklama7a
Yousaf nie zdołał uzyskać wystarczającego poparcia w mniejszościowym rządzie. Mimo że początkowo zapowiadał, iż nie ma zamiaru ustępować, teraz wygląda na to, że jego polityczna kariera chyli się ku końcowi.
- Doszedłem do wniosku, że teraz ktoś inny jest potrzebny do tego, by naprawić relacje polityczne. Moje odejście jest najlepsza decyzją dla przyszłości SNP, rządu i naszego kraju - tłumaczył Yousaf.
- Nie jestem w stanie wyrazić słowami tego, jakim zaszczytem jest pełnienie funkcji premiera kraju, który się kocha. Kraju, w którym żyję razem z rodziną i wychowuję dzieci. Kraju, który jest jedynym państwem, jakie mogę nazwać domem.
- Jako młody chłopiec urodzony i wychowany w Szkocji, nigdy nie marzyłem, że pewnego dnia będe mógł prowadzić ten kraj. Ludzie, którzy wyglądali jak ja, nigdy nie posiadali wpływów politycznych i nie mieli co marzyć zasiadaniu na szczytu rządowej hierarchii. Teraz jednak żyjemy w Zjednoczonym Królestwie, które ma brytyjsko-indyjskiego premiera, muzułmańskiego burmistrza Londynu, czarnoskórego premiera Walii i, jeszcze przez krótki okres, szkocko-azjatyckiego premiera Szkocji - powiedział Yousaf.
PB / POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI