Technologia

Jeśli dostaniecie takiego SMSa, natychmiast musicie wyjąć kartę z telefonu. W przeciwnym razie dostaniecie ogromny rachunek, spowodowany przez niebezpiecznego wirusa.

Polskie media informują o nowej pladze wiadomości SMS, na które nabrać może się nawet najbardziej podejrzliwy człowiek. Odpowiednio stworzone wiadomości przejmują kontrolę nad kartą SIM, pozwalając hakerom na zainstalowanie oprogramowania szpiegowskiego i automatyczne wybieranie numerów premium.

Wiadomości wysyłane przez hakerów posiadają zakodowane polecenia systemowe, poprzez które przejmują kontrolę nad aplikacjami internetowymi (Wireless Internet Browser). Jak może wyglądać taka wiadomość? "Prawdopodobnie będzie całkowicie wyrwana z kontekstu. Może wyglądać, jak odpowiedź na SMS, którego nie wysyłaliście" – informują specjaliści.

To jednak nie sama warstwa tekstowa stanowi zagrożenie, nie chodzi również o zamieszczone w wiadomości odnośniki internetowe. Stąd też ofiarą przestępców paść może nawet najbardziej przezorny właściciel telefonu, jeśli tylko będzie miał pecha otrzymać na swój numer rzeczonego SMSa.

Jeśli mamy podejrzenie, że staliśmy się ofiarą ataku, lepiej jak najszybciej wyłączyć telefon, a następnie wyjąć kartę. W przeciwnym razie grozić mogą nam dodatkowe koszta. Należy też od razu zgłosić sprawę operatorowi i poprosić o wydanie duplikatu karty. To powinno zagwarantować nam względne bezpieczeństwo.

Specjaliści z grupy AdaptiveMobile Security obliczyli, że zagrożonych atakiem jest nawet miliard użytkowników na całym świecie. Metodę wstępnie określono mianem "Simjacker" – bezpieczni nie są nawet użytkownicy telefonów starszej generacji.


Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk
Fot.: Georgejmclittle / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>