Po długich miesiącach opóźnień w Londynie odbyły się pierwsze testy nowoczesnych pociągów z klimatyzacją, które mają obsługiwać linię Piccadilly. Nowe składy mają zastąpić pojazdy pamiętające lata 70., a ich wprowadzenie ma znacząco poprawić komfort podróżnych w czasie letnich upałów.
Jak podaje The Standard, w centrum Londynu przeprowadzono próbny przejazd nowego pociągu linii Piccadilly, kursującego pomiędzy Northfields a Hyde Park Corner. Był to pierwszy sprawdzian pojazdu w warunkach tunelowych londyńskiego metra, po tym jak wcześniejsze testy na torach próbnych przebiegły pomyślnie.
Nowe pociągi, projektowane i produkowane przez firmę Siemens, mają być pierwszymi w historii głębokopoziomowych linii londyńskiego metra wyposażonymi w klimatyzację oraz przelotowe wagony (umożliwiające swobodne przejście przez cały skład). To istotna zmiana dla pasażerów, którzy od lat apelowali do Transport for London (TfL) – organizacji zarządzającej komunikacją w stolicy – o poprawę warunków podróży podczas upałów.
Podczas fali gorąca w lipcu temperatury w wagonach niektórych linii metra, takich jak Victoria czy Central, sięgały nawet 33°C, co porównywano do warunków w saunie. Wielu mieszkańców i dojeżdżających do pracy wskazywało, że biorąc pod uwagę ceny biletów, zapewnienie klimatyzacji powinno być priorytetem na wszystkich liniach.
Pierwotnie zakładano, że pierwsze z 94 nowych pociągów wejdą do użytku w 2025 roku. Jednak pojawienie się usterek w prototypach oraz konieczność ich przeprojektowania spowodowały opóźnienie wdrożenia nawet o rok. Obecnie przewiduje się, że pasażerowie będą mogli podróżować nowymi składami dopiero pomiędzy lipcem a grudniem 2026 roku.
Opóźnienia wynikają głównie z różnic pomiędzy warunkami testowymi a rzeczywistą infrastrukturą metra w Londynie. Jak przyznał Andy Lord, komisarz TfL, proces jest wyjątkowo skomplikowany i wymaga dodatkowych prac konstrukcyjnych ze strony producenta.
Modernizacja linii Piccadilly jest częścią programu inwestycyjnego o wartości 2.9 miliarda funtów. Po zakończeniu wymiany taboru liczba pociągów w godzinach szczytu ma wzrosnąć z 24 do 27 na godzinę, co oznacza kursowanie co 135 sekund.
Obecnie linia obsługiwana jest przez 86 wysłużonych pociągów wprowadzonych do użytku w 1973 roku. Nowe jednostki mają nie tylko poprawić komfort podróży, ale także zwiększyć wydajność i niezawodność całej linii.
Produkcja większości nowych składów odbywa się w zakładach Siemens w Goole w hrabstwie Yorkshire. To element strategii wspierania lokalnego przemysłu kolejowego i tworzenia nowych miejsc pracy w regionie.
Stuart Harvey, dyrektor ds. inwestycji kapitałowych w TfL, podkreślił, że choć opóźnienia są rozczarowujące, to priorytetem jest bezpieczeństwo i niezawodność nowej floty. Zapewnił również, że współpraca z producentem przebiega intensywnie, aby jak najszybciej wprowadzić nowe pociągi do użytku.
POLEMI.co.uk
Fot.: Mareks Perkons / Shutterstock