Turystyka i transport

Pilot odmówił startu – doszło do szokującego zdarzenia w tanich liniach lecących z Wielkiej Brytanii.

Jak podają brytyjskie media, pięć godzin bez wody i bez jedzenia, a potem czysty chaos spowodowany skasowaniem kart pokładowych – z taką sytuacją musieli zmierzyć się pasażerowie taniej linii easyJet.

106 osób zostało porzuconych na lotnisku po tym, jak pilot odmówił startu z powodu „dziwnego zapachu”, który wyczuł. Warto dodać, że nikt z załogi pokładowej nie czuł tego samego. Lot został odwołany z powodu zagrożenia chemicznego.

Jak podaje Daily Mail, do zdarzenia doszło 7 lutego w środę w godzinach wieczornych. Po godzinie od boardingu pasażerów wyproszono z samolotu i pozostawiono na Birminghan Airport.

Pasażerowie siedzieli w niewiedzy i zawieszeniu przez wiele godzin do czasu zapewnienia im akomodacji na noc – lot do Genewy nie mógł odbyć się w nocy z uwagi na ograniczenie poruszania się w określonych godzinach na tym lotnisku.


VK / POLEMI.co.uk
Fot.: Northfoto / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>