Turystyka i transport

Mieszkańcy Wysp ostrzegani są przed dużym chaosem transportowym, który wynikać będzie z długiego, bo ponad 20-dniowego, planowanego strajku.

Jak podaje The Standard, maszyniści, konduktorzy pociągów i pozostałe osoby pracujące dla London North Eastern Railway (LNER) zapowiedzieli serię strajków, które odbędą się w każdą sobotę od 31 sierpnia do 9 listopada oraz każdą niedzielę od 1 września do 10 listopada. Te 22 dni protestu mają na celu zwrócenie uwagi na narastające problemy w relacjach pracowniczych i złamanie przez firmę LNER ustaleń związkowych.

Strajki te prawdopodobnie spowodują poważne zakłócenia w ruchu kolejowym między Londynem, Północą Anglii a Szkocją. Pasażerowie podróżujący na trasach obsługiwanych przez LNER muszą przygotować się na opóźnienia i odwołania pociągów, co wpłynie na ich plany podróży, szczególnie w weekendy, które są zazwyczaj popularnym czasem na wyjazdy.

Związek zawodowy Aslef, reprezentujący pracowników służb kolejowych, poinformował, że strajki są wynikiem długotrwałych problemów w relacjach z firmą LNER, w tym łamania ustaleń dotyczących grafiku pracy i kadr. Przedstawiciele związku podkreślają, że wielokrotne działania firmy w złej wierze doprowadziły do obecnej sytuacji, której członkowie Aslef starają się zapobiec.

W kwietniu członkowie Aslef pracujący dla LNER już raz wyszli na ulice w związku z warunkami pracy, co doprowadziło do poważnych zakłóceń na trasach między Londynem a Edynburgiem oraz Londynem a Leeds. Obecny spór jest oddzielny od ogólnokrajowego konfliktu płacowego, który obejmuje 16 innych firm kolejowych.

Przedstawiciele Aslef oskarżają LNER o brak wystarczającej liczby pracowników do obsługi zaplanowanych usług. Związek twierdzi, że firma wielokrotnie polegała na dobrej woli pracowników, a gdy ta się wyczerpała, zaczęła stosować taktyki zastraszania i łamania ustaleń. Aslef również podnosi kwestie bezpieczeństwa związane z tym, że menedżerowie zastępują kierowców podczas strajków, co może budzić obawy dotyczące bezpieczeństwa pasażerów.

Strajki te są kolejnym etapem trwającego konfliktu między LNER a Aslef, który prawdopodobnie będzie miał znaczący wpływ na branżę kolejową w nadchodzących miesiącach. Pasażerowie powinni na bieżąco monitorować sytuację i planować swoje podróże z uwzględnieniem możliwych zakłóceń.


PB / POLEMI.co.uk
Fot.: Svet foto / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>