
POZYCJA - reklama7
Lot do Manchesteru, który wystartował o 8:09 rano, zmuszony był wrócić na niemieckie lotnisko zaledwie 15 minut po starcie, o godzinie 8:26. Źródła śledzące loty pokazują, że Airbus A319 osiągnął wysokość 10 tysięcy stóp przed powrotem.
POZYCJA - reklama7a
Airbus został przywitany przez lotniskową służbę pożarniczą, a około 150 pasażerów i załoga zostały ewakuowane i przewiezione z powrotem do terminala. Pasażerowie skarżą się na brak informacji, czując się zostawieni na pastwę losu przez wiele godzin bez kontaktu z operatorem Eurowings.
Pasażerowie otrzymali vouchery o wartości zaledwie pięciu euro na jedzenie, które miały być akceptowane w całym terminalu, jednak okazało się, że nie można ich było wykorzystać w większości punktów gastronomicznych.
Eurowings podkreślił, że w żadnym momencie pasażerowie i załoga nie byli zagrożeni. W oświadczeniu przewoźnik stwierdził, że 'nie było pożaru ani dymu w kabinie, jednak pojawił się dziwny zapach, co wymusiło awaryjne lądowanie'.
PB / POLEMI.co.uk
Fot.: Radiokafka / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI