Turystyka i transport

Rząd podjął decyzję o zaostrzeniu zakazów dotyczących picia alkoholu. Decyzja ta została podjęta w dużej mierze ze względu na powodujących duże zamieszanie brytyjskich wczasowiczów.

Jak informuje SkyNews, turyści mogą zostać ukarani grzywną do 3000 euro za naruszenie nowych przepisów dotyczących spożywania alkoholu, które weszły w życie na Majorce czy Ibizie. Co warto podkreślić miejsca te są niezwykle popularne wśród osób podróżujących z Wielkiej Brytanii.

Decyzja została podjęta przez rząd Balearów. Zaostrzono przepisy wprowadzone po raz pierwszy w 2020 roku, zakazując spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Sklepy mają zakaz sprzedaży alkoholu późną nocą, a także wprowadzono surowsze kontrole dla statków imprezowych.

Przepisy obowiązują w trzech kurortach na Majorce: Llucmajor, Palma i Calvia (Magaluf), oraz w San Antonio na Ibizie. Zakaz rozciąga się również na odległość jednej mili morskiej (1,85 km) od wybrzeża tych destynacji, zabraniając statkom imprezowym zbliżania się i przewożenia pasażerów w tych rejonach.

Mimo wprowadzonych ograniczeń, turyści nadal mogą spożywać alkohol, ale tylko w ściśle określonych miejscach. Dozwolone jest picie jedynie na tarasach barów, restauracji oraz innych prawnie dozwolonych obszarach.

Osoby pijące alkohol w miejscach publicznych mogą zostać ukarane grzywną w wysokości od 645 do 1290 funtów. Poważniejsze naruszenia przepisów mogą skończyć się karą w wysokości około 2580 funtów, czyli 3 tysięcy euro.


PB / POLEMI.co.uk
Fot.: M-SUR / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>