Turystyka i transport

Migranci mogą szykować się na duże zmiany. Kraj, do którego coraz więcej osób planuje wylatywać na różnych etapach życia i kariery, upraszcza zasady i idzie na rekę wielu potencjalnym chętnym do przylotu.

Jak informuje The Independent, Tajlandia jest obecnie jednym z najchętniej odwiedzanych krajów na świecie. Mało tego, z kadym rokiem coraz więcej obcokrajowców postanawia przenieść się do tego państwa, czy to w celu kontynuowania kariery, czy spędzenia tam emerytury.

Aby podbić swoją wartość turystyczno-ekonomiczną, tajskie przepisy zostaną od czerwca uproszczone dla osób chętnych do przenosin.

Premier kraju, Srettha Thavisin, zapowiedział, że turyści, którzy starają się o wizy po przylocie, co jest możliwe w tym kraju, będą teraz mogli na swoich wizach pozostać w Tajlandii 60 dni, a nie 30.

Poza tym wygodniejsze prawa wizowe dla doktorantów oraz pracowników zdalnych, którzy chcą pracować z Tajlandii, zostają udostępnione większej liczbie krajów - podwyższono tę grupę z 57 na 94 narodowości.

Osoby, które uzyskają taką wizę (nie dotyczy wizy uzyskiwanej na miejscu przez turystów), będą ją mieli ważną na 5 lat, a w samej Tajlandii będą mogli przebywać przez 180 dni z rzędu, a nie jak do tej pory, 60.


PB / POLEMI.co.uk
Fot.: SNeG17 / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>