Nagła ewakuacja uczniów, przyjazd policyjnych specjalistów i kontrolowany wybuch – to wydarzenia, które miały miejsce w jednej z walijskich szkół średnich.
BBC informuje, że uczniowie i pracownicy Denbigh High School zostali poproszeni o opuszczenie budynku. Powodem była obecność nieokreślonych substancji chemicznych w jednym z pomieszczeń szkolnego zaplecza. Decyzję o ewakuacji podjęto natychmiastowo, w trosce o bezpieczeństwo wszystkich obecnych.
Substancje, które wzbudziły alarm, znajdowały się w szkolnym magazynie, wykorzystywanym przez dział nauk ścisłych. Jak się później okazało, były to tzw. chemikalia historyczne – środki, które mogły znajdować się tam od wielu lat. Ich obecność mogła stanowić potencjalne zagrożenie, dlatego natychmiast poinformowano odpowiednie służby.
Na miejsce przybyli funkcjonariusze North Wales Police, którzy wraz z zespołem saperów przeprowadzili ocenę zagrożenia. Zadecydowano o zabezpieczeniu chemikaliów i ich bezpiecznym usunięciu. Choć sytuacja była pod kontrolą, zdecydowano się na dodatkowe środki ostrożności – w tym zorganizowanie kontrolowanej eksplozji.
Kontrolowany wybuch to metoda stosowana w przypadku substancji niestabilnych lub trudnych do bezpiecznego transportu. W tym przypadku eksperci uznali, że najlepiej będzie zneutralizować potencjalnie niebezpieczne składniki w kontrolowanych warunkach, poza terenem szkoły. Dzięki temu zagrożenie zostało całkowicie wyeliminowane.
Po dokładnym sprawdzeniu budynku oraz przeprowadzeniu niezbędnych procedur, szkoła została uznana za bezpieczną. Denbigh High School wznowiła działalność, a władze lokalne zapewniły rodziców i uczniów, że nie ma dalszych powodów do obaw.
Rzecznik Denbighshire Council podkreślił, że szkoły muszą regularnie sprawdzać i aktualizować stan magazynów chemicznych, nawet jeśli substancje nie były używane od lat. W tym przypadku chodziło o środki, które przestały być wykorzystywane, ale nadal znajdowały się na terenie placówki – co pokazuje, jak łatwo takie zaniedbania mogą przerodzić się w potencjalne zagrożenie.
POLEMI.co.uk
Fot.: Stephen Barnes / Shutterstock
