Wydawałoby się, że plac zabaw to miejsce radości – jednak dla jednego mieszkańca Cardiff stał się on źródłem udręki i... finansowej rekompensaty. Spór o hałas zakończył się wypłatą odszkodowania, co wzbudziło emocje wśród mieszkańców i obawy o możliwe konsekwencje dla innych lokalnych społeczności.
Jak informuje BBC, w walijskim Cardiff, tuż przy Hailey Park, znajduje się ogólnodostępny plac do gier i zabaw. Dla lokalnych rodzin to cenne miejsce aktywności fizycznej, ale dla jednego z sąsiadów – źródło nieustannego hałasu. Po latach skarg zdecydował się złożyć formalną skargę do Public Services Ombudsman, zarzucając władzom miasta bezczynność.
Urząd Ombudsmana uznał, że skarga była zasadna, a Cardiff Council niewystarczająco zajęło się problemem. Nakazano wypłatę rekompensaty – początkowo 300 funtów za niedogodności, a później dodatkowe 75 funtów tygodniowo, jeśli sytuacja nie zostanie rozwiązana w ciągu ośmiu tygodni. Do tej pory wypłacono już ponad 1000 funtów.
Wielu Polaków w Wielkiej Brytanii mieszka w pobliżu szkół, boisk czy placów zabaw. Jeśli w takich lokalizacjach występują uciążliwości dźwiękowe, istnieją formalne ścieżki składania skarg. Jednak warto pamiętać, że decyzje takie jak w Cardiff mogą budzić kontrowersje – również w lokalnych społecznościach.
Gdy sprawa wyszła na jaw, w sieci pojawiła się petycja broniąca placu zabaw, podpisana przez ponad 1000 osób. Rodzice i mieszkańcy osiedla byli zszokowani tym, że publiczne pieniądze są wypłacane w ramach rekompensaty, a dzieci mogą stracić bezpieczne miejsce do zabawy.
Lokalni działacze, jak Paul Rock z Friends of Hailey Park, obawiają się, że sprawa może otworzyć furtkę dla kolejnych podobnych roszczeń. Ich zdaniem to nieplac zabaw jest problemem, a błędy urbanistyczne, które dopuściły budowę domów zbyt blisko istniejącej infrastruktury rekreacyjnej.
Spór w Cardiff stawia pytania o granice kompromisu między prawem jednostki do spokoju, a prawem społeczności – zwłaszcza dzieci – do przestrzeni publicznej. Mimo że skarżący twierdzi, iż nie chciał likwidacji placu, a jedynie jego przeniesienia, emocje nie opadają.
Cardiff Council zapowiada, że obiekt na razie pozostaje, a konsultacje z dziećmi i mieszkańcami już się rozpoczynają. W planach jest także modernizacja infrastruktury, by ograniczyć hałas. Jednocześnie rada deklaruje pełną współpracę z zaleceniami Ombudsmana – co oznacza, że wypłaty mogą trwać, dopóki rozwiązanie nie wejdzie w życie.
POLEMI.co.uk
Fot.: 1000 Words / Shutterstock