Informacje

Silny wiatr, połamane drzewa, zawieszone połączenia kolejowe i setki odwołanych wydarzeń – tak wyglądał poniedziałek w wielu regionach Wielkiej Brytanii. Huragan Floris spowodował ogromne szkody, a w niektórych miejscach mieszkańcy wciąż nie mają dostępu do prądu. 

Tegoroczny miesiąc urlopowy rozpoczął się na Wyspach od gwałtownego załamania pogody. Huragan Floris, szósta nazwana burza sezonu 2024/2025, przyniósł ze sobą wichury, które sparaliżowały transport i zmusiły władze do wydania ostrzeżeń o potencjalnym zagrożeniu dla zdrowia i życia.

Władze w Wielkiej Brytanii planują odejść od kosztownej praktyki umieszczania osób ubiegających się o azyl w hotelach. Nowym rozwiązaniem mają być pustostany, nieczynne wieżowce czy dawne akademiki – wszystko pod zarządem lokalnych Councilów. Nowa strategia może oznaczać duże zmiany nie tylko dla migrantów, ale też dla lokalnych społeczności.

W ciągu ostatniego roku populacja Anglii i Walii wzrosła o ponad 700 tysięcy osób, a niemal cały ten przyrost wynikał z napływu ludności z zagranicy. Najnowsze dane wskazują, że w niektórych miejscowościach imigranci, którzy przyjechali do Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich 12 miesięcy, stanowią już nawet co dwudziestego mieszkańca. 

Coraz więcej niepełnoletnich staje się pionkami w niebezpiecznej grze zorganizowanych grup przestępczych. Policyjne dane ujawniają zatrważającą skalę zjawiska – nawet jedenastolatkowie są zatrzymywani za handel twardymi narkotykami. Rząd brytyjski zapowiada zdecydowane kroki wobec tych, którzy wykorzystują dzieci w narkotykowym podziemiu. 

Liczba mieszkańców Anglii i Walii wzrosła w ciągu ostatniego roku o ponad 700 tysięcy osób. Głównym czynnikiem tej zmiany nie są narodziny, lecz napływ ludności z zagranicy. To jeden z najszybszych przyrostów ludności od zakończenia II Wojny Światowej. 

W brytyjskim krajobrazie mogą znów zagościć bociany białe, które przez wieki pozostawały jedynie wspomnieniem. Wzmożone działania ochronne, w tym wprowadzenie ptaków z Polski, dają nadzieję na trwały powrót tego gatunku, nawet do samego Londynu. 

Coraz więcej psów trafia do Wielkiej Brytanii z zagranicy, ale nie wszystkie są zdrowe czy bezpieczne. Rząd planuje zmiany, które mają ochronić właścicieli, ich pupile i powstrzymać nieuczciwy handel zwierzętami. 

Mężczyzna wcześniej wyrzucony z Wielkiej Brytanii za brutalne napady z użyciem noża, otrzymał prawo do powrotu po decyzji trybunału imigracyjnego. Sędziowie uznali, że przestępca 'dojrzał' i się zmienił.